Oszuści wciąż aktywni. 70-latek z Włocławka uwierzył rzekomemu funkcjonariuszowi CBA i …
Podszywają się pod funkcjonariuszy służb, przedstawicieli instytucji, bądź członków rodziny i proszą o przekazanie pieniędzy. Nie działajmy pochopnie i zawsze weryfikujmy, czy rozmówca rzeczywiście jest tym, za kogo się podaje.
Oszuści wykorzystują wszelkie okazje na szybkie zdobycie pieniędzy i wymyślają w tym celu różnego rodzaju historie. Jedną z nich jest opowieść o rzekomej akcji przeciwko cyberprzestępcom i konieczności zabezpieczenia zgromadzonych na koncie oszczędności.
Włocławskim policjantom 23 września głoszono dwie tego typu sytuacje. Niestety w obu przypadkach oszuści zdołali zdobyć zaufanie rozmówców i wyłudzili od nich pieniądze.
Najpierw ich ofiarą padł, do którego zadzwonił rzekomy funkcjonariusz CBA rozpracowujący grupę oszustów. Przekazał, że zgromadzone na koncie oszczędności są zagrożone i należy je czym prędzej przelać na bezpieczne, kontrolowane przez służby konto. Senior zastosował się do instrukcji „funkcjonariusza” i przelał pieniądze na wskazany przez niego rachunek bankowy. Niestety, dopiero po czasie 70-latek zorientował się, że został oszukany.
Podobną historię, tym razem o policyjnej akcji przeciwko szajce oszustów usłyszała wczoraj 85-letnia włocławianka. Rzekomy policjant polecił, by jak najszybciej wypłacić zgromadzone na koncie oszczędności, zanim przejmą je przestępcy. Seniorka postąpiła zgodnie z instrukcjami rozmówcy, wypłaciła gotówkę, a następnie przekazała ją „policjantowi”, który przyszedł „zabezpieczyć” oszczędności. Seniorka była przekonana, że w ten sposób uchroni zgromadzone na koncie środki. Niestety, tak naprawdę trafiły one w ręce oszustów.
Apelujemy o ostrożność i przypominamy:
· policjanci, prokuratorzy, czy też pracownicy banku nigdy nie proszą o udział w tajnych akcjach, ani o przekazanie pieniędzy i nie wypytują o posiadane oszczędności,
· jeżeli odbierzemy tego typu telefon, zawsze kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania i nie informujmy o posiadanej gotówce, kontach bankowych, nie podawajmy danych osobowych, ani danych do logowania,
· nie przekazujmy pieniędzy obcym osobom, nie pozostawiajmy ich w wyznaczonych miejscach, ani nie przelewajmy pieniędzy na wskazane przez nieznane osoby konto bankowe,
· nie ulegajmy presji czasu, jaką próbują wywrzeć na nas rozmówcy i zweryfikujmy czy rozmówca rzeczywiście jest tym za kogo się podaje – najlepiej rozłączmy się i zadzwońmy do bliskich, czy też instytucji, którą ma reprezentować dzwoniący, używając oficjalnego numeru telefonu lub adresu e-mail ze strony internetowej - nie korzystajmy z danych podanych w SMS-ie,
· wszelkie tego typu podejrzane sytuacje zgłaszajmy na Policję.