Zmienił się dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku

Dariusz Szczepański 1 czerwca przejął obowiązki dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki we Włocławku. Najpierw spotkał się z byłą dyrektor szpitala, ordynatorami i administracją placówki.  Na konferencji prasowej odpowiadał na pytania dziennikarzy. 

Na zorganizowanej konferencji prasowej Marek Wojtkowski, członek zarządu województwa poinformował, że Dariusz Szczepański będzie pełnił obowiązki dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki we Włocławku do czasu wyłonienia w konkursie nowego szefa tej placówki. Podziękował też byłej dyrektor za jej pracę i podkreślał że zostawia ona szpital w dobrej kondycji finansowej.

- Pani dyrektor Karolina Welka pełniła funkcję zastępcy dyrektora szpitala, a przez ostatnich kilka lat była jego dyrektorem - mówi Marek Wojtkowski, członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego. - Przez te lata wiele działo się dobrego. Rozpoczęta inwestycja budowy nowego budynku szpitala jest dzisiaj w stanie surowym. Pani Karolina Welka pozostawia szpital w dobrej kondycji, ponieważ za 2023 rok szpital osiągnął zysk na poziomie 2 milionów złotych. To sytuacja niecodzienna, bo szpital we Włocławku zawsze znany był z trudnej sytuacji finansowej.

Dariusz Szczepański jest włocławianinem. We Włocławku pełnił funkcje kierownicze w PZU,  współtworzył Zakład Aktywności Zawodowej. Przez 11 ubiegłych latach pełnił funkcję dyrektora szpitala powiatowego w Brodnicy, który praktycznie tworzył od podstaw. 

- Szpital wojewódzki we Włocławku niestety nie miał szczęścia z uwagi na wydarzenia geopolityczne - COVID-19 i wojnę na Ukrainie – mówi Dariusz Szczepański. -  Prowadzona inwestycja musiała zostać wstrzymana. Jednak niebawem w przetargu zostanie wyłoniony wykonawca, który będzie kontynuował prace budowlane. Są środki finansowe na sfinalizowanie tej inwestycji. Podstawową sprawą jest utrzymanie szpitala i zwiększanie jego efektywności. Po spotkaniu z ordynatorami i kierownikami pozytywnie odbieram zaangażowanie wielu osób. Wymagam bardzo dużo od siebie i pracowników. Współpraca całego szpitala jest najważniejsza. To medycy mają mi przekazać swoje oczekiwania, oni mają wiedzę i doświadczenie medyczne. Identyfikuję się z tym szpitalem, ponoszę odpowiedzialność, więc muszę wiedzieć o wszystkim, co się w nim dzieje.

Zapytany o zamknięte oddziały  Dariusz Szczepański mówił - mnie się udało przez 11 lat prowadzenia szpitala powiatowego w Brodnicy i nie zamknąć żadnego oddziału. Miałem pewnie w tym dużo szczęścia. W przyszłości we Włocławku otworzymy te zamknięte oddziały, to jest tylko kwestia czasu. Zaczniemy od chirurgii dziecięcej. Najbardziej wrażliwe oddziały w szpitalu to dziecięcy i położniczy.