Festiwal Wisły – impreza z sześcioletnią tradycją – w tym roku we Włocławku w wyjątkowej odsłonie. Drewno, woda, ogień
12-13 sierpnia, piątek, sobota. Warto te dni spędzić we Włocławku. Nadwiślańskie nabrzeże Wisły ożyje. Festiwal Wisły ożywi także plażę na wyspie po prawej stronie rzeki.
Festiwal Wisły jest imprezą wyrosłą z tradycji wiślanych, z dziedzictwa i kultury rzecznej, nawiązuje do istoty polskiego sukcesu gospodarczego w Złotym Wieku, gdy Wisła była największym traktem handlowym świata. To wtedy, w XV-XVII wieku, najwięcej statków, łodzi i tratew pływało Wisłą. Ten ruch na rzece Festiwal Wisły próbuje odtworzyć, wyczarować, by zaprezentować urok „Wisły Żywej” festiwalowej publiczności. W połączeniu z pokazami rzecznego rzemiosła, wiślanymi, nadrzecznymi kulinariami, muzyką i darmowymi rejsami – tworzy rodzaj spektaklu, w którym udział biorą uczestnicy i publiczność.
Istotą festiwalu kulturowego, a do takich Festiwal Wisły się zalicza, jest nawiązywanie do tradycji, czerpanie z dziedzictwa i jego popularyzacja. A tradycje wiślane są przeogromne! I dotyczą całej Polski. Każde miasto nadwiślańskie, miejscowość, wioska ma swoje dzieje związków z Wisłą, które warto dziś, gdy Wisła staje się coraz popularniejsza, prezentować i przypominać.
Festiwal Wisły zainicjowany został w Roku Rzeki Wisły 2017. W pierwszej edycji uczestniczył Włocławek. Zdaniem wielu Bulwary im. Marszałka Józefa Piłsudskiego nie były tak zapełnione publicznością od dziesięcioleci. Tak zaczęła się historia Festiwalu Wisły. Wówczas, w 2017 roku, wśród festiwalowych łodzi pojawiła się tratwa flisacka, czyli najbardziej prosta, pierwotna jednostka wodna. Pamiętny flis dedykowany był uczczeniu Roku Rzeki Wisły, ruszył z Ulanowa nad Sanem. Dwa lata później Festiwal Wisły ponownie w pełnym wymiarze odbył się we Włocławku. Tym razem furorę robiła tratwa płynąca aż z Goniądza nad Biebrzą. Ten flis, Flis Obojga Narodów, towarzyszący Festiwalowi Wisły, upamiętniał 450-lecie Unii Lubelskiej. Flisacy odtwarzali dawny Szlak Batorego, ciągnący się z Litwy do Gdańska.
W 2020 roku Festiwal Wisły skoncentrował się na upamiętnieniu wydarzeń wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku na kujawsko-pomorskim odcinku Wisły. W podwłocławskim Mikorzynie w gminie Lubanie FW20 uczcił pamięć podporucznika Jerzego Pieszkańskiego, dowódcy O.R.P. „Moniuszko”, który dokładnie 100 lat wcześniej, 14 sierpnia 1920, właśnie w tym miejscu został zakłuty bolszewickimi bagnetami. Uważa się, że był to jedyny polski żołnierz zabity przez Rosjan na lewym brzegu Wisły podczas Cudu nad Wisłą.
W roku ubiegłym Festiwalowi Wisły towarzyszył Flis św. Jakuba odtwarzający dawny wodny szlak pielgrzymkowy Camino de Vistula, biegnący najpierw Wisłą, a potem drogą morską do Hiszpanii. Figura św. Jakuba, którą rok temu można było obejrzeć m. in. we Włocławku, dopłynęła wiosną tego roku do portu A Coruña na pokładzie żaglowca „Pogoria”. Z pieszą pielgrzymką figura dotrze do Santiago de Compostela i ostatecznie stanie na nadwiślańskiej skarpie w Dobrzyniu nad Wisłą.
Co w tym roku oferuje Festiwal Wisły we Włocławku?
Warto zwiedzić Aleję Muzeów, w której poznamy m. in. naukowe fakty na temat obecności Wikingów nad Wisłą. Od lat FW propaguje tę wiedzę, uczestnikami imprezy są współcześni wikingowie i ich perfekcyjnie wykonane repliki wikińskich łodzi. Warto też poznać prezentację pruskiej osady Truso, a także dzieje rybaków nieszawskich, mistrzów łowienia w nurcie Wisły. Oczywiście, nie zabraknie smakołyków prezentowanych w ramach jarmarku ”Nadwiślańskie Smaki”, prezentacji rękodzieła, a także rzemiosła związanego z rzeką. Do tego oczywiście liczne koncerty. Pierwszego dnia gwiazdą wieczoru będzie holenderski zespół szantowy Pyrates!, który podrzuca wręcz publiczność w powietrze. Drugiego dnia w roli gwiazdy wystąpi Mrozu.
W tym roku włocławskim akcentem będzie prezentacja malowidła „Panorama Włocławka i zawody wioślarskie na Wiśle”, bezcenna wizytówka miasta, ale nieco mało znana w kraju. Powszechnie znaną wizytówką Włocławka jest za to fajans. W ramach Festiwalu zaprezentowany zostanie włocławski design, a okazją jest stulecie urodzin Elżbiety Piwek-Białoborskiej, twórczyni popularnych wzorów o wartości artystycznej.
Jedną z atrakcji FW22 będzie piknik „Nasza Wyspa”, na który organizatorzy zapraszają 13 sierpnia, w sobotę. Publiczność będzie mogła łodziami dopływać na plażowy odcinek włocławskiej wyspy wiślanej, naprzeciw bulwarów. Tam czekać będzie szereg atrakcji, pokazy kulinarne, smaczne potrawy z ogniska, zabawy sportowe dla dzieci, pokazy jogi, aikido, koncert zespołu Jemiayka. Na plażę dopływać będą pływacy pokonujący rzekę wpław pod okiem służb. A zmierzyć się z Wisłą będą mieli okazję w trakcie Festiwalu dobrzy pływacy, którzy zapiszą się wcześniej na listę.
Ukoronowaniem nastroju Festiwalu Wisły są parady. Tylko bowiem w takich momentach jednocześnie na rzece można zobaczyć tyle tradycyjnych jednostek. We Włocławku zaplanowano aż trzy parady. Szczególnie nocna, tuż przed koncertem Mrozu, w sobotę, 13 sierpnia powinna zapaść wszystkim w pamięć. W tym spektaklu swe mistrzowskie role odgrywa drewno, woda i ogień. Paradą z udziałem pirotechniki uczestnicy FW22 pożegnają się z włocławską publicznością. Na kolejne dwa dni impreza przeniesie się do Torunia.
Jacek Kiełpiński