17-latek uciekał oplem przed kontrolą i stracił panowanie nad autem
Karą do 5 lat pozbawienia wolności może zakończyć się ucieczka oplem dla 17-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej we Włocławku. Dodatkowo został on ukarany mandatami karnymi za spowodowanie zdarzenia drogowego i braku uprawnień do kierowania pojazdami.
Podczas patrolowania ulicy Świętego Antoniego we Włocławku, 10 listopada funkcjonariusze wydziału patrolowego zwrócili uwagę na opla. Na widok mundurowych kierowca zaczął nerwowo się zachowywać.
- Kiedy policjanci dali mu sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi nakaz zatrzymania się, ten zaczął uciekać ulicami miasta – mówi sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku. - Przez cały czas utrudniał mundurowym zatrzymanie pojazdu. Na drodze K-91 prowadzącej do Kowala kierowca pojazdu stracił panowanie nad autem i po zjechaniu z drogi przewrócił się na bok.
Nastolatek trafił na komendę do wyjaśnienia swojego zachowania na drodze. Okazało się, że powodem ucieczki 17-latka był brak uprawnień do kierowania pojazdami. Mundurowi przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu w organizmie oraz innych środków odurzających, które nie wykazało u zatrzymanego żadnych nieprawidłowości.
Młody kierowca z powiatu włocławskiego za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za niezatrzymanie się do kontroli pomimo dawanych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.