W Łowiczku bawiono się i…szczepiono
Po okresie pandemicznych obostrzeń w Łowiczku odbył się pierwszy w gminie pełen atrakcji piknik rodzinny. Wielu mieszkańców skorzystało z możliwości zaszczepienia się.
Od lat w Łowiczku, za wiejską świetlicą znajduje się obszerny teren rekreacyjny wykorzystywany na organizację gminnych spotkań rodzinnych, podczas których przygotowywane są gry i zabawy dla dzieci i dorosłych, można posłuchać muzyki, degustować produkty kulinarne miejscowych kół gospodyń wiejskich.
Po okresie pandemicznej przerwy na pierwszy tegoroczny piknik rodzinny, nazwany „Swoiskim Piknikiem” zaprosili 7 sierpnia mieszkańców gminy: wójt Ryszard Stępkowski oraz Związek Gmin Ziemi Kujawskiej, który realizuje w powiecie projekt unijny pn. „Promocja produktów regionalnych”.
- W ramach tego przedsięwzięcia przygotowałyśmy do degustacji potrawy wpisane na listę regionalnych produktów, m.in. pierogi z kapustą i grzybami, amoniaczki, żurek kujawski, jabłecznik, chlebek z masłem – mówi Sylwia Skowrońska, przewodnicząca KGW Żabieniec. – Nasze koło powstało w 2019 roku, jest więc najmłodsze w gminie. Skupiamy panie z Żabieńca i Toporzyszczewa, w sumie jest nas 43. To nasza pierwsza impreza po koronowirusie, a patrząc po frekwencji - udana.
- Piknik połączyliśmy z możliwością zaszczepienia się przeciwko COVID 19 zorganizowała przychodnia rodzinna z Bądkowa, myśmy zaś dla zachęty, ale też dla podniesienia atrakcji całej imprezy zakupili ze środków przeznaczonych na promocję szczepień - rower, piłki oraz inne gadżety.
Zorganizowanie punktu szczepień na pikniku było dobrym pomysłem. Liczono, że z możliwości zaszczepia się skorzysta najwyżej 12 osób, a okazało się ostatecznie, że było ich dwa razy więcej. Losowanie nagród dla tej grupy skupiło wielu widzów. Do wyciągania kart zaangażowano najmłodsze dzieci. Rower z radością odebrała Ilona Fabisiak-Paliwoda.
Dla dzieci przygotowano bezpłatny park rozrywki, ale największą frajdę dla najmłodszych sprawili strażacy, którzy umożliwili im zabawę w „morzu” piany wykorzystywanej do gaszenia pożaru. Był też pokaz gaszenia prawdziwego ognia. Do akcji płonącego stogu słomy na syrenie zajechał wóz ratowniczy OSP Łowiczek.
(bis)
W Łowiczku bawiono się i…szczepiono