W obronie wolnych mediów. Protest we Włocławku.
W całej Polsce odbyły się we wtorek 10 sierpnia demonstracje przeciw ustawie postrzeganej jako próba uciszenia, przez rządzącą krajem partię PiS, niezależnej telewizji TVN, krytycznej wobec rządu. Demonstrowano także we Włocławku.
Prawo i Sprawiedliwość, partia rządząca Polską chce wprowadzić nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Zapis proponowanej ustawy ogranicza możliwość nabywania udziału w polskich mediach podmiotom spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Projekt bezpośrednio uderza w stację TVN, której właścicielem jest amerykańska firma Discovery.
Przeciwko nowemu prawu, 10 sierpnia w kilkudziesięciu polskich miastach oraz przed Sejmem obyły się protesty pod hasłem „Wolne media. Wolni Ludzie. Wolna Polska". Protestowano także we Włocławku.
W parku na włocławskim Słodowie, mimo ulewnego deszczu zebrała się spora grupa protestujących. Byli wśród nich prezydent Włocławka i jego zastępca Krzysztof Kukucki oraz kilku radnych miejskich..
- Nie spodziewałem, że możemy mieć w Polsce problem z ograniczaniem wolności słowa – mówi Marek Wojtkowski - prezydent Włocławka. - Tak jak wiele innych miast, stajemy w obronie niezależności mediów, które są jednym z filarów demokracji. Nie wyobrażam sobie telewizji bez TVN24, bowiem ona jest czołowym źródłem informacji.
Organizatorami protestów w kraju byli m.in. Komitet Obrony Demokracji, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Akcja Demokracja, Obywatele RP, Ogólnopolski Strajk Kobiet i Partia Zieloni.
Apel w obronie TVN poparło też 771 redaktorów naczelnych, dziennikarzy największych mediów w Polsce Listę podpisów złożono w Sejmie.
- "My, dziennikarze polskich mediów protestujemy przeciwko działaniom rządu Zjednoczonej Prawicy uderzającym w niezależność stacji TVN. Deklarujemy, że nie pozwolimy na niszczenie wolności mediów w naszym kraju i wzywamy światową opinię publiczną do interwencji" - czytamy w oświadczeniu dziennikarzy.
W obronie wolnych mediów. Protest we Włocławku.
