Miał w mieszkaniu amfetaminę. Już siedzi w areszcie
Kryminalni z Włocławka zabezpieczyli 300g amfetaminy, którą znaleźli w mieszkaniu 34-latka. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi on w areszcie. Za posiadanie znacznej ilości narkotyku może mu grozić kara do 10 lat więzienia.
Kryminalni z Włocławka mieli podejrzenie, że jeden z mieszkańców Śródmieścia może ukrywać z mieszkaniu znaczne ilości narkotyków. Postanowili zweryfikować swoje przypuszczenia i odwiedzili 34-latka.
Mężczyzna był bardzo zaskoczony i jednocześnie zdenerwowany wizytą policjantów. Wkrótce wyszedł na jaw powód jego zdenerwowania. Podczas przeszukania kryminalni znaleźli bowiem w jego mieszkaniu woreczek z zawartością zbrylonej substancji. Wstępne badania wykazały, że jest to amfetamina o wadze 300 gramów. Substancja ta została zabezpieczona przez policjantów do dalszych specjalistycznych badań, a 34-latek zatrzymany w celu złożenia wyjaśnień.
Po zebraniu materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości amfetaminy, za co grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności. 5 marca został doprowadzony do prokuratury, a następnie do sądu, który przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora, postanawiając, iż najbliższe 3 miesiące spędzi on w areszcie.
