Włocławek. Protest w obronie praw kobiet w 102. rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych.
We Włocławku kobiety po raz kolejny wyszły na ulicę protestować przeciwko głośnemu wyrokowi, jaki 22 października wydał Trybunał Konstytucyjny, uznając za niezgodny z konstytucją przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r., zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołało ogromną falę protestów w całym kraju. Na ulice wielu polskich, dużych i małych miast wyszły kobiety. Największe manifestacje odbywały się w Warszawie.
Pomimo, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego restrykcyjnie zaostrzający przepisy w sprawie aborcji nie został dotąd opublikowany w Dzienniku Ustaw manifestacje trwają nadal. Wprawdzie są mniej liczne i nie tak głośne jak te pierwsze, a to dlatego, że policja zamiast chronić manifestujących pokojowo ludzi stanęła po stronie rządzącej partii PiS i w Warszawie dopuściła się do pałowania strajkujących.
We Włocławku w niedzielę 22 listopada, czyli po miesiącu od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego na tzw. spacer parasolek przyszło tylko 7 osób.
Natomiast 28 listopada w 102. rocznicę uzyskania przez Polki praw wyborczych, na włocławskim placu Wolności pod pomnikiem Żołnierza Polskiego zebrało się ponad 20 osób, kobiet i mężczyzn. Przeważali ludzie młodzi. Na transparentach widniały hasła: „Pomóż policji, spałój się sam" (pisownia oryginalna), „Nic o nas, nic bez nas”, „Nie damy się zastraszyć”, „Strajk kobiet", „Mówimy stop zastraszaniu”, „Anuszka już kupiła” plus rysunek oleju kujawskiego.
Strajkujący przeszli pod biuro poselskie Joanny Borowiak (PiS), a następnie spacerowali rozproszeni wokół placu Wolności.
Manifestacja była pokojowa, licznie zgromadzona policja, w liczbie chyba trzykrotnie większej od liczby manifestujących pouczała zgromadzonych aby dostosowali się do obowiązujących obostrzeń. Kika osób zostało wylegitymowanych przez policję.
Włocławek. Protest w obronie praw kobiet