Władysław Kosiniak-Kamysz we Włocławku: Nie ma w Polsce poważnej dyskusji o zmianach klimatycznych, są tylko tematy zastępcze.
Władysław Kosiniak-Kamysz, kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta RP spotkał się z wyborcami na placu Wolności we Włocławku. Mówił o problemach klimatycznych, o suszy i ulewnych deszczach i z tym związanych stratach w gospodarstwach rolnych.
Szef ludowców apelował do rządu o natychmiastowe powołanie komisji szacującej straty po ulewnych deszczach.
Włocławek oczekuje na drugi stopień wodny – mówił prezes PSL. - Zapora w Siarzewie nie została wybudowana. Była obiecana przed wyborami parlamentarnymi, a nie jest realizowana. Poza planami, w tej sprawie nic nie zostało zrobione.
Trzy lata temu samorządom wojewódzkim odebrano możliwość działań w zakresie gospodarki wodnej. Dzisiaj Wody Polskie są tylko miejscem obsadzania stanowisk dla samych swoich, a nie są miejscem, w którym dochodzi do realizacji działań przeciwpowodziowych i retencyjnych – mówił kandydat PSL na prezydenta RP.
Z Włocławka Władysław Kosiniak-Kamysz pojechał do Skępego i Lipna. Spotkał się także z mieszkańcami Torunia, Bydgoszczy i Grudziądza.
Władysław Kosiniak-Kamysz we Włocławku