Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka: jako organ wykonawczy samorządu terytorialnego ja tych wyborów nie przygotuję

Podczas XXI sesji Rady Miasta Włocławek radni, na wniosek prezydenta Marka Wojtkowskiego podjęli uchwałę w sprawie stanowiska w przedmiocie przeprowadzenia wyborów na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w stanie epidemii koronawirusem w Polsce. Uchwałę poparło 15 radnych, 7 (PiS) było przeciwko.

- Uważam, że jesteśmy na początku drogi, bowiem wszelkie przewidywania epidemiologów, również przewidywania matematyków, mówią, ze w tej chwili przyrost osób zakażonych jest zbliżony do Włoch na początku epidemii, a jest wyższy niż w Hiszpanii – mówił Marek Wojtkowski. -  Niektórzy przewidują, że w okolicach początku maja może być ok. 38 tys. osób zakażonych i kilka tysięcy osób zmarłych. Dlatego postanowiłem przedłożyć taką uchwałę pod państwa rozwagę. Bo mam świadomość, że ze względów zdrowotnych, organizacyjnych, a przede wszystkim etycznych, nie powinniśmy przeprowadzać wyborów, które mają odbyć się 10 maja 2020 roku.

Decyzja prezydenta Marka Wojtkowskiego jest pierwsza w regionie. Jednak o tym, że organizowanie wyborów prezydenckich 10 maja jest zagrożeniem dla życia Polaków mówi wielu samorządowców i naukowców. Ponad 500 profesorów związanych z medycyną wystosowało apel do prezydenta RP i premiera o przełożenie wyborów na inny termin.

Trzeba pamiętać, że wybory nie ograniczają się do pójścia do urn 10 maja. Przedtem samorządy w całej Polsce muszą je zorganizować, a na powołanie komisji wyborczych mają czas do 10 kwietnia.

We Włocławku, jak tłumaczył prezydent Marek Wojtkowski  powinno działać 68 obwodowych komisji wyborczych. Członków tych komisji, czyli blisko 600 osób trzeba przeszkolić. Ponadto trzeba przygotować lokale wyborcze, które  w większości umieszczone są w szkołach.  W czasie epidemii koronawirusa jest to praktycznie niemożliwe.  

Opozycja zarzuciła prezydentowi, że zrzuca odpowiedzialność na radnych. Tu jest potrzebna obywatelska solidarność – odpowiedział prezydent.

- Ja tej odpowiedzialności absolutnie się nie boję, bo mam świadomość z konsekwencji, które mogę ponieść – mówił Marek Wojtkowski. -Informuję, że jako organ wykonawczy samorządu terytorialnego ja tych wyborów nie przygotuję. I mówię to z pełną odpowiedzialnością za słowa i konsekwencje. Czy Państwo wprowadzą komisarza do miasta, czy oskarżą mnie o niedopełnienie obowiązków – nie dbam o to!  Historia kiedyś nas z tych wszystkich działań rozliczy. Ja wychodzę z założenia, że zdrowie, a przede wszystkim życie ludzkie jest wartością nadrzędną. Wartością, o której mówi dekalog, kilka encyklik chętnie przywoływanego Jana Pawła II.

Ostatecznie uchwałę poparło 15 radnych, 7 było przeciwko. Stanowisku sprzeciwili się  radni Prawa i Sprawiedliwości.