Areszt dla 32-latka zatrzymanego za znęcanie się nad rodziną
Reakcja personelu szpitala na obrażenia dwójki dzieci przywiezionych przez matkę, pozwoliła mundurowym na zatrzymanie do wyjaśnienia sprawy ich ojca. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu mając prawie 2,4 promila alkoholu. W prokuraturze usłyszał zarzuty związane ze znęcaniem się nad rodziną ze szczególnym okrucieństwem i uszkodzenia ciała dwóch dzieci. Sąd na wniosek śledczych zastosował 3-mieszięczny areszt tymczasowy.
Do zdarzenia doszło 18 stycznia, wówczas policjanci z Włocławka zostali powiadomieni o dwójce dzieci w wieku 6 i 7 lat, które zostały przywiezione przez matkę na oddział ratunkowy. Z relacji lekarza wynikało, że mają one obrażenia mogące powstać na skutek pobicia. Natychmiast mundurowi udali się do mieszkania, gdzie zastali ojca z czwórką dzieci w wieku 2, 4, 5 i 8 lat. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, a badanie trzeźwości wykazało prawie 2,4 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali do wyjaśnienia 32-latka i przewieźli go do policyjnego aresztu. Natomiast przebywające w mieszkaniu dzieci zostały zabrane do szpitala przez załogi ratownictwa medycznego.
- Następnego dnia 32-latek został doprowadzony przez kryminalnych do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty związane ze znęcaniem się nad rodziną ze szczególnym okrucieństwem i spowodowanie uszkodzeń ciała dwóch małoletnich informuje st. sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku. - 20 stycznia zatrzymany trafił do sądu, gdzie śledczy wnioskowali o zastosowanie aresztu tymczasowego. Sąd po zapoznaniu się z materiałem dowodowym przychylił się do wniosku i najbliższe 3-miesiące 32-latek spędzi w areszcie.
Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do nawet 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo o zdarzeniu został powiadomiony sąd rodzinny, który będzie podejmował decyzję w sprawie dalszego losu dzieci.