Anwil Włocławek - MKS Dąbrowa Górnicza 112:88 w 10. kolejce EBL
Anwil Włocławek w meczu z MKS Dąbrowa Górnicza pokazał, że drzemią w drużynie spore możliwości ofensywne pokonując pewnie drużynę gości 112:88.
MKS przyjechał do Włocławka w mocno osłabionym składzie, trener Michał Dukowicz nie mógł skorzystać z usług najlepszego strzelca ligi Dominica Artisa oraz innych koszykarzy. Mimo tego jego podopieczni zagrali ambitnie w pierwszych dwóch kwartach, czym zaskoczyli podopiecznych Igora Milicicia. Pierwsze minuty pokazały, że Anwil będzie miał łatwą przeprawę. Szybko zdobyte punkty i osiągnięcie 10 punktowej przewagi skłaniało do takich wniosków. Ostatecznie za sprawą dobrze dysponowanego Roberta Johnsona, MKS zbliżył się na 4 punkty, a pierwszą kwartę gospodarze wygrali 23:19.
Druga kwarta rozpoczęła się od niespodziewanych punktów gości, którzy wyszli nawet na prowadzenie. Jednak długo nim się nie cieszyli za sprawą punktów Rolandsa Freimanisa i Tony Wrotena, a po trójce Michała Sokołowskiego ponownie osiągnęli przewagę, schodząc na przerwę z 12 punktową przewagą 56:44. W trzeciej odsłonie już na parkiecie prym wiedli tylko włocławianie. Ich przewaga na koniec tej kwarty wyniosła 26 punktów 82:56. W ostatniej kwarcie Rottweilery kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Swoje punkt również zaliczyli rezerwowi, Igor Wadowski – 3 i Adam Piątek - 2. Zwycięstwo gospodarzy mogło być dużo większe, ale i tak jego rozmiar pokazuje, że w zespole drzemią ogromne pokłady gry zespołowej w ofensywie. Ostatecznie Anwil pokonał MKS Dąbrowę Górniczą 24 punktami 112:88.
Anwil Włocławek - MKS Dąbrowa Górnicza 112:88 (23:19, 33:25, 26:12, 30:21)
ANWIL: M. Sokołowski 18 (4), R. Ledo 17 (5), R. Freimanis 15 (1), S. Jones 12, J. Karolak 12 (2), K. Sulima 9, Ch. Dowe 8 (1), T. Wroten 6 (1), Ch. Simon 5 (1), Sz. Szewczyk 5, I. Wadowski 3, A. Piątek 2.
MKS: Johnson 31 (6), Douvier 23 (3), Wieczorek 14 (2), Put 9, Piechowicz 5 (1), Fraser 2, Dawdo 2, Harris 2.
Przed Anwilem w najbliższą środę 4 grudnia o godz. 18:30 mecz 7. kolejki Basketball Champions League, w którym Anwil Włocławek zmierzy się z AEK Ateny.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki
Anwil Włocławek - MKS Dąbrowa Górnicza 112:88