Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

W Chodczu wianki będą odpędzać złe moce

„Z dniem każdym stary świat schodzi do grobu. Co żyło i uświęcone było przez liczne wieki, idzie z wolna w zapomnienie…  czytamy we wstępie książki „Rok polski w życiu, tradycji i pieśni” etnografa i krajoznawcy - Zygmunta Glogera. Tymczasem w Chodczu przywraca się starą tradycję plecenia wianków na Oktawę Bożego Ciała.

Gminny Związek KGW w Chodczu zorganizował 26 czerwca na placu Kościuszki spotkanie z mieszkańcami, podczas którego panie prezentowały plecenie wianków z ziół. Z przywiezionych i rozłożonych ziół - rozchodnika, mięty, dziurawca, krwawnika rumianku, kwiatów lipy, koniczyny białej, chabrów …  panie uwiły po dziewięć  wianków. Następnego dnia, a więc na zakończenie Oktawy Bożego Ciała wianki te  zostały poświęcone na mszy świętej w kościele parafialnym.

Dawniej poświęcone wianki zabierano do domów i  wieszano obok drzwi wejściowych lub w izbie nad świętym obrazem. Według ludowych wierzeń chroniły domostwo przed nieszczęściami, pożarem, uderzeniem pioruna i złymi mocami.

Jak mówią panie z KGW poświęconych  ziół wplecionych we wianek nie można było wyrzucić. Trzeba je przechowywań cały rok, aż do następnej oktawy Bożego Ciała, później spalić i zastąpić nowym wiankiem.

Wiele z opisywanych przez  Zygmunta Glogera obyczajów zanikło, część z nich istnieje w szczątkowej postaci. Panie z Chodcza wpisując się w nurt „ocalić od zapomnienia” przypomniały mieszkańcom Chodcza i okolicznych wsi o dawnej tradycji.

Zdjęcia Marek Garbaliński

W Chodczu wianki będą odpędzać złe moce

 

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 176

Gazeta Aleksandrowska nr 215

Gazeta Ciechocińska nr 167

Ziemia michałowska nr 356

Najnowsze Video