Festiwal Wisły. Włocławek gościł flisaków
Szkuty, galary, dubasy, gabary i drakkary dostojnie popłynęły z Włocławka do Nieszawy, Ciechocinka, Osieka nad Wisłą i Torunia. Mimo, że w tym roku Włocławek nie był gospodarzem Festiwalu Wisły, jednak brał udział w tym wydarzeniu i gościł u siebie żeglarzy oraz świętował razem z nimi. Festiwal Wisły, choć oficjalnie został otwarty w Ciechocinku, wystartował we Włocławku.
Przy przystani na Wiśle 11 sierpnia zespół „Barowe Żywioły” zabrał włocławian w podróż opowieści o tawernach, winie, dziewkach i innych przygodach, a na moście stalowym czytano wiersze o Wiśle.
W niedzielę 12 sierpnia, po uroczystej mszy świętej w intencji flisaków i szyprów wiślanych w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Włocławku rozpoczęła się parada kilkudziesięciu statków i łodzi wzdłuż włocławskich bulwarów biorących udział w największym w Polsce zlocie tradycyjnych jednostek rzecznych, która razem z flisakami otworzyli prezydent marek Wojtkowski i jego zastępczyni Barbara Moraczewska.
Włocławianie zebrani na przystani wodnej przy ul. Piwnej mieli okazje podziwiać poza mniejszymi batami, lejtakami i łodygami, kilkanaście dużych statków: szkuty, galary, dubasy, francuskie gabary i drakkary wikińskie. Towarzyszyły im włocławskie smocze łodzie z załogą członków Włocławskiego Towarzystwa Wioślarskiego.
Festiwal Wisły 2018. Włocławek gościł flisaków
