Anwil Włocławek - Turów Zgorzelec 86:72. I runda play off EBL mecz nr 2
W sobotni wieczór w wypełnionej po brzegi Hali Mistrzów Anwil Włocławek w drugim spotkaniu nie dał najmniejszych szans podopiecznym Michaela Claxtona, pokonując PGE Turowem Zgorzelec 86:72. W serii do trzech zwycięstw Rottweilery prowadzą 2:0.
Przed meczem odbyła się miła uroczystość, Prezes EBL – Radosław Piesiewicz wręczył Ivanowi Almeidzie statuetkę z tytułem MVP Sezonu Zasadniczego, przyznaną głosami wszystkich trenerów ekstraklasy. Ponadto otrzymał drugą statuetkę za nominowanie go do Pierwszej Piątki. Jak przystało na lidera włocławskiej drużyny i tym razem Almeida poprowadził swój zespół do wygranej, popisując nie tylko skutecznością, ale przede wszystkim, to co kibice uwielbiają najlepiej, niesamowitymi wsadami.
Od samego początku swój styl gry narzucili włocławianie, choć nie było to łatwe, zwłaszcza w pierwszej kwarcie. Ale już w drugiej przewaga stale rosła, choć goście co rusz ją niwelowali „trójkami”. Jednak po pierwszej połowie podopieczni Igora Milicicia schodzili na przerwę z 12 punktową zaliczką – 49:37. Po zmianie stron w dalszym ciągu stroną dominującą byli koszykarze Anwilu. Z minuty na minutę ich przewaga rosła. Trzecią kwartę pewnie wygrali dokładając 8 punktów, a cała przewaga wzrosła do 20 punktów - 71:51. W ostatnie kwarcie włocławianie umiejętnie bronili swojej przewagi, ostatecznie przegrywając ostatnią odsłonę 6 punktami – 15:21, ale cały mecz 86:72. Podsumowując mecz, trener Anwilu Igor Milicić podziękował za oprawę i głośny doping kibicom, których wg. oficjalnych danych było 3605. To nowy rekord Hali Mistrzów.
Jako ciekawostkę dodam, że do Włocławka przyjechał były koszykarz Nobilesu Włocławek Mirosław Kabała, grał w latach 1993 – 1996 r., który dopingował swoją obecną drużynę ze Zgorzelca skąd pochodzi i jest prezesem klubu. Był również obecny na meczu były trener Nobilesu - Wojciech Krajewski, co prawda nie w słynnej czerwonej marynarce, ale był i na własne oczy widział grę współczesnego Anwilu, z którym kiedyś przez 3 lata (1993-1996) świętował sukces wicemistrza Polski i zdobycie brązowego medalu oraz sukcesy w europejskich pucharach.
Anwil Włocławek - PGE Turów Zgorzelec 86:72 (23:23, 26:14, 22:14, 15:21)
Anwil Włocławek: I. Almeida 17 (2), J. Zyskowski 13 (1), P. Leończyk 12, M. Ihring 7, J. Airington 6 (2), A. Delas 6 (2), K. Łączyński 6 (2), J. Wojciechowski 6, Q. Hosley 5, M. Nowakowski 4, J. Sobin 4, R. Komenda 0
Turów Zgorzelec: C. Ayers 18 (3), S. Balmazović 14 (4), R. Camphor 10 (2), B. Waldow 9, R. Skibniewski 6 (2), J. Jarecki 5 (1), J. Patoka 4, K. Borowski 3, B. Bochno 2, K. Petrukonis 1
Kolejny mecz we wtorek 1 maja w Zgorzelcu, początek o godzinie 20:00. Bezpośrednią transmisję z meczu będzie można zobaczyć na Emocje.TV.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki
