20-latek odpowie za przywłaszczenie pojazdu
Włocławscy policjanci zatrzymali 20-latka, który podczas zakupu pojazdu wsiadł do niego wraz z kompanem i odjechał nie płacąc za niego. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Do zdarzenia doszło 3 marca w godzinach południowych na jednym z parkingów we Włocławku. Z relacji zgłaszającego wynikało, że umówił się z kupującym na oglądanie citroena przed sprzedażą. Kiedy przyjechał dwóch mężczyzn już czekało i zaczęli oglądać pojazd. W pewnym momencie kupujący wspólnie z drugim mężczyzną wsiedli do pojazdu i wykorzystując fakt, że kluczyki były w pojeździe odjechali nie płacąc za niego.
- Po zgłoszeniu wszystkie patrole otrzymały informację o przywłaszczonym pojeździe i nad ranem w niedzielę 4 marca mundurowi zauważyli poszukiwany pojazd na jednym z osiedlowych parkingów we Włocławku – informuje sierż. Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku. - Do samochodu podczas prowadzonych czynności podeszła kobieta, mówiąc że jest to pojazd jej syna zakupiony dzień wcześniej. 44-latka i jej 20-letni syn nie posiadając żadnej umowy kupna pojazdu zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do sprawy.
Po zebraniu całego materiału dowodowego śledczy przesłuchali 20-latka, który usłyszał zarzut dotyczący przywłaszczenia pojazdu. Za takie zachowanie może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci nadal pracują nad sprawą i ustalają z kim mężczyzna odjechał pojazdem.