Brak lekarzy w karetkach i upaństwowienie ratownictwa medycznego
O zamianie regionalnych karetek specjalistycznych, czyli tych z lekarzem na ambulanse podstawowe (karetki bez lekarza) poinformował 8 lutego br. we Włocławku wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
Od 1 lutego 12 zespołów ratunkowych oznaczonych symbolem "S" , co oznacza, że na pokładzie karetki pracuje lekarz specjalista zostało zamienionych na zespoły podstawowe oznaczone literą „P", czyli karetki z obsługą ratowników medycznych.
Zmiany te podyktowane są trudnościami w zapewnieniu obsady lekarskiej w ambulansach specjalistycznych we Włocławku, Lipnie, Bydgoszczy, Toruniu, Chełmży, Świeciu, Wąbrzeźnie, Radziejowie, Aleksandrowie Kujawskim, Brodnicy oraz Tucholi - poinformował wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.
- Chciałbym zaznaczyć, że mamy pełną kontrolę nad tym, co dzieje się w tej kwestii w naszym województwie – mówił wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. - Nie mamy jednak co się oszukiwać, w regionie brakuje bardzo dużej liczby lekarzy. Obsadzenie karetki specjalistami jest to problem dyrektorów szpitali nie tylko we Włocławku. Lepiej gdy wyjeżdżają dwie karetki z ratownikami medycznymi, niż kiedy nie wyjeżdża jedna z lekarzem.
- Dokonana modyfikacja „Wojewódzkiego Planu Działania Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego” została pozytywnie zaopiniowana przez wojewódzkiego konsultanta ds. medycyny ratunkowej. – poinformował Jakub Wawrzyniak dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego KPUW.
- Zgodnie z opinią konsultanta liczba ambulansów typu "S" w naszym regionie musi się zmniejszyć z uwagi m.in. na zakończenie w 2020 r. tzw. okresu przejściowego, a więc możliwości pełnienia dyżurów w ambulansach ratunkowych przez lekarzy innych specjalności niż medycyny ratunkowej – mówił Jakub Wawrzyniak. - Obecnie takich specjalistów pracuje w regionie około 50, a według konsultanta wymagana minimalna liczba specjalistów medycyny ratunkowej w województwie, którzy mogliby dyżurować w aktualnie funkcjonujących ambulansach typu "S" to około 200 lekarzy. Z przeprowadzonych przez wojewodę kujawsko-pomorskiego kontroli wynika, że w ubiegłym roku (wrzesień-październik) u niektórych dysponentów karetek brak lekarza dotyczył nawet kilkunastu dni w miesiącu i około kilkudziesięciu wyjazdów do zdarzeń.
Tylko jedna karetka z lekarzem
Dyrektor Wawrzyniak poinformował też, że planowane jest uruchomienie dodatkowych czterech zespołów ratownictwa medycznego typu „P" ( bez lekarza): dwóch w Bydgoszczy oraz po jednym we Włocławku (dla Zawiśla) i w Toruniu.
We Włocławku i powiecie włocławskim łącznie będzie działało 9 zespołów ratowniczych w tym tylko jedna karetka typu „S” czyli z lekarzem.
Z czterech do sześciu miesięcy wydłużony zostanie czas funkcjonowania dwóch działających sezonowo zespołów ratownictwa medycznego w Koronowie i Ciechocinku.
Docelowa liczba lekarzy w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego będzie znacznie ograniczona i w warunkach przedszpitalnych nie przekroczy 6 dyżurów dobowych lekarzy specjalistów medycyny ratunkowej (dwóch w Bydgoszczy i po jednym w Toruniu, Włocławku, Grudziądzu i Inowrocławiu). Zadania tych lekarzy będą się skupiać się na nadzorze i wspomaganiu pracy ratowników medycznych dyżurujących w zespołach "P".
Lekarz w karetce nie jest potrzebny
Zdaniem wojewody proponowane zmiany nie przyniosą negatywnych skutków w postaci obniżenia poziomu świadczeń medycznych bowiem od 2004 r. w województwie kujawsko-pomorskim funkcjonuje system teletransmisji EKG, który jest wspomaganiem „na odległość” pracy ratownika medycznego. Przesyłane przez ratownika dane dotyczące parametrów pacjenta, dźwięku i obrazu „on line” umożliwią nadzór wirtualny nad jego pracą.
Wojewoda podkreślił też, że dokonujące się zmiany mają doprowadzić do upaństwowienia systemu ratownictwa medycznego.
Upaństwowienie ratownictwa medycznego, czyli powrót do PRL-u
Obecnie nad systemem ratownictwa medycznego wojewodowie sprawują jedynie nadzór, natomiast w dyspozycji i organizacji wojewodów jest system powiadamiania ratunkowego. Wkrótce to się zmieni.
W Sejmie trwają prace nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja ustawy wprowadza m.in. upaństwowienie ratownictwa, czyli przejęcie przez ministra zdrowia zadań w zakresie utrzymania i obsługi technicznej Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego. Projekt ustawy wprowadza też pojęcie „dyspozytorni medycznej”, która stanie się komórką organizacyjną urzędu wojewódzkiego, pełniącą rolę ośrodka działania SWD PRM na terenie województwa.
Przygotowany w resorcie zdrowia projekt ustawy, szczególnie likwidację specjalistycznych zespołów ratownictwa medycznego skrytykowała Naczelna Rada Lekarska i Konferencja Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych. Uważają oni, iż likwidacja specjalistycznych zespołów ratownictwa medycznego "stwarza potencjalne zagrożenie dla pacjentów w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnego, mogącego skutkować utratą życia lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu".