Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

Włocławek w hołdzie powstańcom warszawskim (zdjęcia)

1 sierpnia o godzinie 17 już po raz kolejny w Warszawie zawyły syreny. Jednak nie tylko tam,  w wielu polskich miastach odbyły się uroczystości związane z 73. rocznicą powstania warszawskiego. Nie inaczej było we Włocławku.

Na początek syreny w godzinę „W”, które chwilę później rozpoczęły się oficjalne obchody  przy pomniku poświęconym żołnierzom Armii Krajowej. Nie obyło się bez hymnu i przemówień przedstawicieli władz. Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski mówił, że jesteśmy zobowiązani do pamięci o tych wszystkich, którzy ponieśli śmierć w obronie ojczyzny, w obronie Warszawy. Powinniśmy doceniać, że żyjemy w wolnej Polsce, która jest członkiem Unii Europejskiej i NATO, a młodzi nie muszą walczyć i składać w ofierze swojego życia. Kolejna rocznica jest też chwilą refleksji, żebyśmy, odnosząc się do słów generała Zbigniewa Ścibor-Rylskiego, byli zawsze razem bez podziałów.

Ksiądz prałat Zbigniew Szygenda zmówił modlitwę w imieniu poległych żołnierzy i ludności cywilnej, później poprowadził również mszę świętą. Delegacje władz samorządowych złożyły kwiaty pod pomnikiem, między innymi w imieniu wojewody województwa kujawsko-pomorskiego członek zarządu Sławomir Kopyść i dyrektor delegatury we Włocławku Dorota Dzięgelwska, a także prezydent Włocławka wraz z zastępczyniami: Barbarą Moraczewską i Magdaleną Korpolak Komorowską oraz – w imieniu Rady Miasta – przewodnicząc Krzysztof Kukucki z delegacją. Kwiaty złożyli też przedstawiciele służb mundurowych, organizacji pozarządowych, szkół, jak również mieszkańcy Włocławka.

Wieczorem w Starej Remizie można było posłuchać włocławskiej Kapeli z Szaconkiem, która przypomniała pieśni patriotyczne i z okresu powstania. Przy muzyce znalazło się też miejsce na trochę opowieści, między innymi o autorce tekstu piosenki „Siekiera, motyka” - Annie Jachninie, która pochodziła z Ciechocinka i była włocławską maturzystką.

Można pytać o sens powstania, które miało trwać kilka dni, a tymczasem upadło po dwóch miesiącach i poskutkowało śmiercią ponad 200 tysięcy ludzi oraz zrównaniem stolicy z ziemią. Jednak nie można kwestionować odwagi ludzi, którzy stanęli do walki. Decyzję o wybuchu powstania dowództwo Armii Krajowej podjęło, gdy Armia Czerwona zbliżała się do Warszawy i wydawało się, że dotrze do stolicy w ciągu kilku dni, w trakcie których Polacy poradzą sobie z okupantem niemieckim. Tymczasem już 2 sierpnia powstanie stłumiono na Pradze, a w innych dzielnicach Warszawy okupant dopuszczał się zbrodni na mieszkańcach. Polacy wyczekiwali pomocy z Zachodu, która nie nadchodziła, między innymi przez odmowę praw do lądowania w sowieckich bazach alianckich samolotów lecących z Włoch i Anglii z pomocą dla powstańców, jak też szturmu Armii Czerwonej, który nie następował. Powstańcy wykazywali się ogromnym bohaterstwem, jednak przy dysproporcji sił i uzbrojenia trudno było się spodziewać, by Polacy zwyciężyli. 30 września obszar broniony przez powstańców ograniczył się jedynie do Śródmieścia. 2 października generał Bór-Komorowski podpisał akt kapitulacji Warszawy.

Jednak o powstańcach należy pamiętać cały rok, nie tylko 1 sierpnia i nie tylko o tych, którzy walczyli o Warszawę. Powinniśmy zatrzymać się i zastanowić, podziękować tym, którzy walczyli za Polskę i dla niej złożyli największą ofiarę.

Natalia Tacij

Włocławek w hołdzie powstańcom warszawskim

Beauty_Room

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 174

Gazeta Aleksandrowska nr 213

Gazeta Ciechocińska nr 165

Ziemia michałowska nr 356

Najnowsze Video