Mega jajka na włocławskim jarmarku (zdjęcia)
Jarmark nietypowy, bo przedświąteczny rozgościł się w sobotę i Niedzielę Palmową na placu Wolności. Jego ozdobą były mega jajka, przy których włocławianie chętnie robili sobie zdjęcia.
W drewnianych straganach kilkudziesięciu wystawców prezentowało najróżniejsze ozdoby wielkanocne. Kupcy z Włocławka i okolic, a także osoby z innych regionów Polski sprzedawali tradycyjne wyroby.
- „Browar B” wymyślił mega jajka - mówi Lidia Piechocka Witczak, dyrektor Centrum Kultury „Browar B”. - W tym roku malujemy wspólnie olbrzymie jajka, aby każdy poczuł klimat zbliżających się Świąt Wielkanocnych. Wcześniej kilka wielkich jajek przekazaliśmy do pomalowania instytucjom kultury, teatrowi, bibliotece , Galerii Sztuki Współczesnej. Jedno jajko stanęło w Urzędzie Miasta i malowali je mieszkańcy Włocławka. Wszystkie te, już pomalowane jajka stanowią ekspozycję, przy której włocławianie chętnie robią sobie zdjęcia
Kolejne wielkie pisanki można było tworzyć w atmosferze jarmarku , na warsztatach wielkanocnych prowadzonych przez artystę plastyka Jerzego Jabczyńskiego. Chętnych nie brakowało, za farby i pędzle chwycili mali i duzi.
Kolejną atrakcją dla całych rodzin była gra miejska „Na tropie wielkanocnego zająca” przygotowana i prowadzona przez harcerzy z Hufca ZHP Włocławek.
Tradycja szukania zajączka na Kujawach polegała na tym, że dzieci robiły w ogrodzie gniazdko dla zajączka. Po świątecznym śniadaniu, szukały koszyczka z słodyczami, wierząc że przyniósł je wielkanocny zajączek. Ten zwyczaj przetrwał do czasów dzisiejszych.