Drogo kosztować będzie ta wycieczka…
Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna grozić może klientowi taksówki, który przebył nią kilkadziesiąt kilometrów nie mając zamiaru zapłacić.
Włocławscy policjanci podejmowali 5 marca dość nietypową interwencję. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca taksówki ma problem ze swoim klientem.
Mundurowi na miejscu ustalili, że kierowca taxi przywiózł z Torunia na ul. Wiejską we Włocławku klienta. Niestety okazało się, że 41-latek nie miał zamiaru zapłacić za kurs.
Kiedy dowiedział się, że ma zapłacić ponad 400 złotych zaczął się „wykręcać”. Zaniepokojony taksówkarz powiadomił policję. Mundurowi zatrzymali 41-latka. Z uwagi na jego stan- był nietrzeźwy, miał prawie 0,6 promila, trafił do policyjnego aresztu. Grozić mu może za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.