Koza na ulicach Włocławka. KUJAWSKI KARNAWAŁ 2017 (zdjęcia)
W ostatnią niedzielę karnawału, 26 lutego br., już po raz dwudziesty ósmy ulicami Włocławka przeszedł barwny korowód grup zapustnych. Przebierańcy z Kaniewa, Lubania, Lubrańca, Świętosławia, Toporzyszczewa, Wagańca i Wichrowic wyruszyli sprzed Muzeum Etnograficznego przy włocławskich bulwarach i przeszli głównymi ulicami miasta, aż do Zielonego Rynku.
Zwyczaje zapustne praktykowane na Kujawach pod koniec karnawału są fenomenem kulturowym w skali nie tylko naszego regionu, lecz Polski.
- Zespoły zapustne zapraszane do Włocławka to autentyczne grupy kolędnicze, których postacie i zachowania wskazują na dawny magiczny sens – mówi Krystyna Pawłowska z Muzeum Etnograficznego we Włocławku. - W maszkarach zwierzęcych „kozy”, „bociana”, „niedźwiedzia” i „konia” ukryty jest wegetacyjno-życzeniowy charakter tych obchodów, pragnienie odpędzenia zimy i przywołania wiosny – pory budzącego się życia. Figurą, która wizualnie najsilniej uosabia życzenia powrotu wiosny, a więc zwycięstwa życia nad śmiercią, światła nad ciemnością jest „żywy na umarłym”, postać mężczyzny w masce trzymająca przed sobą kukłę „umarłego”.
Włocławianie chętnie, jak co roku oglądali ten dynamiczny i kolorowy korowód, któremu towarzyszyły orkiestry dęte oraz dźwięki dzwonków.