Bomba na dworcu i w sądzie. To był fałszywy alarm
Do włocławskich policjantów dotarła anonimowa informacja o podłożeniu materiału wybuchowego na terenie dworca i sądu. Zarządzono ewakuację, ruch na dworcu został wstrzymany. Informacja okazała się fałszywa.
15 lutego przed godz.10 do włocławskich policjantów dotarła informacja z CPR Bydgoszcz o anonimowym telefonie o podłożeniu bomby. Zgłaszający poinformował, że na terenie dworca i sądu we Włocławku podłożona jest bomba.
Policjanci natychmiast podjęli działania – mówi nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy KMP Włocławek. - Zarówno na terenie dworca jak i obydwu sądów podjęto decyzję o ewakuacji ludzi. Przez kilkadziesiąt minut ruch na dworcu został wstrzymany. Policjanci przeszukiwali pomieszczenia w celu ujawnienia ewentualnej bomby. Do czynności użyto psa służbowego do wyszukiwania materiałów wybuchowych.
Około godz.12, po sprawdzeniu ruch na dworcu został przywrócony. Kilkanaście minut później czynności zostały zakończone również na terenie sądów. Na szczęście informacja okazała się fałszywa.
