Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

Czarny poniedziałek - włocławianek mało. Strach czy nieświadomość?

Przyjęcie pod obrady Sejmu projektu ustawy zakładającego całkowity zakaz aborcji  oraz  odrzucenie projektu, który miał zliberalizować prawo wywołało oburzenie w całej Polsce. W poniedziałek, 3 października odbędzie się ogólnopolski strajk kobiet.  Włocławianki też wyjdą na ulice.

Włocławianki będą protestowały 3 października(poniedziałek), o 11:00 przy pomniku na placu Wolności. Taka informacja pojawiła się na profilu facebooku. Na razie mało kobiet zadeklarowało swój udział w proteście.

-„Włocławek też nie będzie milczał! Tu chodzi o nasze zdrowie fizyczne i psychiczne. Dziewuchy ruszamy! 3 października nie idziemy do pracy/uczelni/szkoły. Ubrane na czarno wychodzimy na ulice naszego miasta walczyć o nasze prawa do godnego życia! Chcą odebrać nam prawa! Nie godzimy się na to zrobimy im #czarnyponiedziałek.” – napisały kobiety.

Jak na ponad stutysięczne miasto, jakim jest Włocławek – chętnych do strajku jest mało. Tylko ponad 130 osób zadeklarowało swój udział w  strajku, ponad 200 osób obserwuje wydarzenie. 
(https://www.facebook.com/events/1094344407285317/). Przyczyną niskiej frekwencji może być obawa przed utratą pracy albo włocławianki nie wiedzą co je czeka po wprowadzeniu tak bardzo restrykcyjnej ustawy.


- W Polsce ustawa aborcyjna jest dość ostra i zaostrzenie jeszcze tego i skazanie kobiet na tak bezwzględne rygory jest zupełnie niepojęte – mówiła Krystyna Janda, która mocno zaangażowała się w protest  przeciwko zaostrzeniu prawa do aborcji.
Swoje poparcie  w proteście wyraziły znane osoby m.in. Borys Szyc , Maja Ostaszewska,  Agnieszka Woźniak-Starak, Anita Sokołowska, Nergal.
- „PiS spłaca swoje zobowiązania wobec Kościoła rzymskokatolickiego, który ich poparł w wyborach i spłacają w ten swój dług w kobietach -  twierdzi Barbara  Nowacka  (Komitet "Ratujmy Kobiety". 
Temat aborcji wraca jak bumerang co jakiś czas. Stał się sprawą polityczną a nie medyczną. Zakazami i karami, jakie funduje PiS nic się nie zdziała. Nie doprowadzą one do zmniejszenia aborcji.  Dla bogatych będą zagraniczne wycieczki aborcyjne a dla biednych podziemie i przerywanie ciąży szydełkiem. 
Tylko porządna  edukacja seksualna prowadzona przez fachowców a nie przez katechetki  oraz  łatwy dostęp do środków antykoncepcyjnych może w przyszłości ograniczyć aborcję, do której przecież nikt nie nawołuje. 

Beauty_Room

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 174

Gazeta Aleksandrowska nr 213

Gazeta Ciechocińska nr 165

Ziemia michałowska nr 356

Najnowsze Video