Uszkodził wiatę, bo pokłócił się z dziewczyną
Nieobojętność jednego z mieszkańców pozwoliła włocławskim policjantom zatrzymać 18-letniego włocławianina, który uszkodził szyby w wiacie przystankowej.
Pijany mężczyzna, który miał ponad 1,6 promila alkoholu trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna przyznał się do uszkodzenia mienia.
Policję powiadomił jeden z mieszkańców, który telefonicznie poinformował o awanturujących się osobach na przystanku autobusowym przy ulicy Polnej we Włocławku. Na miejscu policjanci zatrzymali dwie kobiety i dwóch mężczyzn pomiędzy, którymi doszło do sprzeczki . We wiacie przystankowej były uszkodzone dwie szyby.
Po przewiezieniu do komendy okazało się, że osoby w wieku 18-22 lat są pijane. Badanie dało wyniki od 0,7 do 1,6 promila alkoholu. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu cała czwórka została przesłuchana przez kryminalnych.
Sprawcą uszkodzenia dwóch szyb był 18-letni mieszkaniec Włocławka. Mężczyzna usłyszał od mundurowych zarzut uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Jak tłumaczył powodem jego zdenerwowania była kłótnia z dziewczyną. Za tak nieodpowiedzialne zachowanie może grozić mu do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. Pixabay