Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

Święto kobiecej piłki nożnej we Włocławku. Medyk Konin - Górnik Łęczna 3:0

Na boiskach OSiR we Włocławku trwają rozgrywki w ramach Mistrzostw Polski Juniorek do lat 16 w piłce nożnej. Turniej potrwa do 29 maja br.

Rywalizacja odbywa się w dwóch grupach. Grupa A: KKPK Medyk Konin, UKS Bielawianka Bielawa, KS Bronowianka Kraków, OKS Stomil Olsztyn, Grupa B:  KS Sztorm Gdańsk, UKS-SMS Łódź, CWKS Resovia Rzeszów, MUKS Praga Warszawa. Turniej potrwa do 29 maja br. Współorganizatorem wydarzenia jest Włocławska Akademia Piłkarska.
 W czwartkowe popołudnie w przypadającym Dniu Matki o godz. 17:00 we Włocławku na stadionie OSiR przy ulicy Chopina odbył się mecz finałowy Pucharu Polski kobiet w piłce nożnej pomiędzy Medyk POLOmarket Konin, a GKS Górnik Łęczna.
 Wielkie piłkarskie święto po raz kolejny odbyło się we Włocławku. Pogoda dopisała, na trybunach zasiadło blisko 1200 kibiców. Była to kolejna nie lada gratka dla sympatyków piłki nożnej w najwyższym wydaniu, którego aktorami był piękne panie. Od zakończenia przebudowy stadionu we Włocławku odbyły się do tej pory trzy ważne spotkania dla polskiej piłki nożnej, i tak kolejno: pierwszy mecz to eliminacje mistrzostw świata kobiet 2015 Polska - Bośnia i Hercegowina, wygrany przez nasze panie 3:1. W drugim spotkaniu w 2015 roku zaprezentowała się reprezentacja Polski U-21 w ramach Turnieju Czterech Narodów Polska – Niemcy, panowie wygrali 2:1. W marcu 2016 roku doszło do towarzyskiego spotkania młodzieżowej reprezentacji Polski U-21 z Białorusią, nasza kadra wygrała 3:0.
W dniu dzisiejszym stanęły naprzeciwko sobie dwie najlepsze ekipy w żeńskiej piłce nożnej w kraju. Drużyna z Konina trenowana przez Romana Jaszczaka, to tegoroczny Mistrz Polski oraz sześciokrotny zdobywca Pucharu Polski, w tym trzy razy z rzędu. Natomiast drużyna Piotra Mazurkiewicza, to również bardzo dobra marka na rynku piłkarskim. W tym sezonie, na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewniły sobie drugie miejsce i tytuł wicemistrza żeńskiej ekstraklasy. Obie drużyny również rok temu zagrały w wielkim finale Pucharu Polski, wtedy górą były piłkarki z Konina, które wysoko pokonały Górnika Łęczna 5:0. Mecz poprowadziła pani sędzia Monika Mularczyk ze Skierniewic.
Drużyna Medyka Konin w pełni potwierdziła swoją dominację w Polsce i po raz trzeci z rzędu zapewniła sobie krajowy dublet.  W tym roku we Włocławku ponownie pewnie pokonały Górnika Łęczna 3:0 do przerwy 1:0. Pierwsze minuty meczu to zdecydowana przewaga piłkarek z Konina. Już w 7 minucie mogły wyjść na prowadzenie po strzale Liliany Kostowej, ale piłka po jej strzale za pola karnego trafiła w poprzeczkę górniczek. Z kolei w sytuacji sam na sam z bramkarką Górnika Dorotą Wilk spudłowała Aleksandra Sikora. Kolejnej dogodnej okazji nie wykorzystała Anna Gawrońska, która  z pięciu metrów nie zdołała skierować piłki do pustej bramki. Co się nie udało w pierwszym kwadransie, udało się w 16 minucie, Agata Tarczyńska dostała podanie prostopadłe z rzutu wolnego i wykorzystała zagapienie obrończyń Górnika i w sytuację "sam na sam" nie dała najmniejszych szans golkiperce Dorocie Wilk.

W drugiej odsłonie na boisku była ewidentna dominacja piłkarek z Konina. W 58minucie na 2:0 podwyższyła Katarzyna Daleszczyk. Była piłkarka "Górnika Łęczna" precyzyjnie uderzyła piłkę głową, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patrycji Balcerzak, posyłając piłkę w lewe okienko bramki obok rozpaczliwie interweniującej Doroty Wilk. Wynik meczu na 3:0 w 81 minucie ustaliła doświadczona Anna Gawrońska, która w dość przypadkowej sytuacji przejęła odbitą o nogę rywalki piłkę i zachowując zimną krew przelobowała interweniującą bramkarkę Górnika. Mimo ambitnej walki piłkarki Górnika nie zdołały strzelić honorowego gola, choć miały ku temu okazję, gdyż sędzia doliczyła aż 5 minut do regulaminowego czasu gry.

Tak, więc zwycięstwo zdobywczyń Mistrza Polski i Pucharu Polski ani na moment nie było zagrożone. Podopieczne trenera Romana Jaszczaka od pierwszych minut nadawały odpowiedni ton gry. Zdecydowanie były szybsze od swoich rywalek, lepiej do spotkania przygotowane kondycyjnie i taktycznie. W pełni realizowały przedmeczową taktykę trenera. Gdyby wykorzystały wszystkie stworzone okazje, wynik zdecydowanie byłby wyższy.

Medyk Konin - Górnik Łęczna 3:0 (1:0)
 
Bramki: 1:0 A. Tarczyńska (16'), 2:0 K. Daleszczyk (58' - głową), 3:0 A. Gawrońska (81')

Medyk Konin: Roman Jaszczak - trener
A. Szymańska, D. Grad, R. Sławczewa, M. Ficzay, A. Sikora, K. Daleszczyk, P. Balcerzak (ż.k.), L. Kostowa, P. Dudek (81' P. Zawiślak), A. Tarczyńska, A. Gawrońska (90' N. Chudzik).
Rezerwa: M. Sowalska, N. Nikolić, G. Grzywińska, W. Marszewska, M. Fil, P. Zawiślak, N. Chudzik.

Górnik Łęczna: Piotr Mazurkiewicz - trener 
 D. Wilk, J. Szewczuk, M. Hajduk, N. Górnicka, D. Kwietniewska, E. Kamczyk, P. Kawalec (70' K. Parczewska), A. Guściora, P. Hmírová, A. Jędrzejewicz (56' W. Zawistowska), A. Sznyrowska (76' D. Jaszek).
Rezerwa: K. Kowalska, A. Dyguś, D. Jaszek, M. Ivanyshyn, W. Zawistowska, I. Karpińska, K. Parczewska.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki

 

 

Beauty_Room

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 174

Gazeta Aleksandrowska nr 213

Gazeta Ciechocińska nr 165

Ziemia michałowska nr 356

Najnowsze Video