Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

Obwodnica Brześcia Kujawskiego znowu budzi emocje. Jacek Kuźniewicz, radny województwa kontra burmistrz Brześcia Kujawskiego –Wojciech Zawidzki

Obwodnica Brześcia Kujawskiego i drogi wojewódzkie biegnące w powiecie włocławskim znowu wróciły na łamy prasy.  W wydaniu styczniowym i lutowym gazety „Tu i Teraz” wypowiadają się na ten temat radny województwa Jacek Kuźniewicz i burmistrz Brześcia Kujawskiego – Wojciech Zawidzki.

Panowie wzajemnie wytykają sobie błędy. Przytaczamy fragmenty wypowiedzi obu panów.  Więcej można przeczytać w gazecie . To ciekawa lektura.

Wojciech Zawidzki – burmistrz Brześcia Kujawskiego - Ze zdziwieniem przeczytałem w „Tu i Teraz” wypowiedź radnego wojewódzkiego Jacka Kuźniewicza, który mówił, że przegapiliśmy budowę obwodnicy w momencie, kiedy budowano autostradę. Pytam, więc radnego, dlaczego jako ówczesny wiceprezydent Włocławka nie zadbał w tamtym czasie o budowę dwupasmowej drogi łączącej Włocławek z autostradą A1? Gdzie wtedy był? Też przegapił? Zarzucanie nam wysokich kosztów budowy tej drogi jest nietrafione, ponieważ koszt inwestycji będzie wynikał dopiero z końcowego dokumentu technicznego oraz przetargu.
Uważam, że jeśli ktoś nie ma czegoś mądrego do powiedzenia, niech się lepiej się nie wypowiada – to rada dla pana radnego. Zamiast przeszkadzać, radny wojewódzki powinien wspierać marszałka w jego działaniach. Takie wypowiedzi nie służą rozwojowi województwa.

Jacek Kuźniewicz – radny województwa:- Po kilku spotkaniach, w którym sam uczestniczyłem mam takie wrażenie, że część osób, które wydają się być gorącymi orędownikami tej obwodnicy, chce tylko o niej mówić a niekoniecznie ją zrealizować. Z dokumentów, które otrzymałem, składając wniosek do burmistrza Brześcia Kujawskiego, bo to właśnie burmistrz podjął się realizacji tej obwodnicy, a także wniosek do Generalnej Dyrekcji Budowy Dróg i Autostrad oraz posiłkując się tym, o czym mówił podsekretarz w ministerstwie budownictwa
i infrastruktury - mam wrażenie, że ta obwodnica mogła powstać już dawno, gdyby nie seria błędów, która została popełniona. Oczekiwanie, że ktoś przyzna bardzo duże pieniądze na podstawie pięknych haseł do niczego nie prowadzi. Prace koncepcyjne prowadzone są od 2008 roku, a nadal nie ma wiążących dokumentów i co gorsze nie jest przesądzony wariant tej obwodnicy, co ma ogromne znaczenie na strukturę kosztów. Obok Brześcia Kujawskiego przeszły duże pieniądze z pierwszej perspektywy unijnej. Przecież gdyby wszystkie potrzebne dokumenty były dobrze przygotowane, to można było budowę obwodnicy zgrać z budową autostrady A1, ale tak się nie stało.

Więcej w wydaniu styczniowym i lutowym gazety „Tu i Teraz” w  rozmowach z burmistrzem i radnym.

(jot)

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 174

Gazeta Aleksandrowska nr 213

Gazeta Ciechocińska nr 165

Ziemia michałowska nr 356

Najnowsze Video