Orszak królewski we Włocławku - 2016
Tradycyjnie w święto Trzech Króli ulicami Włocławka przeszedł królewski orszak. Według tradycji chrześcijańskiej królowie podążali za Gwiazdą Betlejemską, aby przybyć do miejsca narodzin Jezusa Chrystusa i przekazać mu dary. Kacper, Melchior i Baltazar uznawani są za świętych w katolicyzmie, prawosławiu, a także w starożytnych Kościołach Wschodu.
Pierwsze litery imion trzech mędrców, bo i tak są nazywani K + M + B wypisuje się na drzwiach domów, a również stajni i stodół, żeby ochronić je przed złymi duchami. Chociaż inni twierdzą, że litery K + M + B to skrót błogosławieństwa: „Christus mansionem benedicat" - ''Niech Chrystus błogosławi temu domowi'' lub „Chryste błogosław mieszkanie”.
Uczestnicy włocławskiego orszaku Trzech Króli wyruszyli sprzed kościoła pw. św. Stanisława w kierunku katedry, gdzie odbyła się uroczysta msza koncelebrowana przez biskupa Wiesława Alojzego Meringa. Rola królów przypadła samorządowcom: prezydentowi Markowi Wojtkowskiemu, Jarosławowi Chmielewskiemu - przewodniczącemu Rady Miejskiej i Markowi Jaskulskiemu – przewodniczącemu Rady Powiatu we Włocławku.
- Sztuka widziała w Trzech Królach albo reprezentantów trzech pokoleń: wieku młodzieńczego, średniego i starszego, albo obraz trzech kontynentów: Europy, Afryki i Azji – czytamy na portalu opoka.org.pl - Ma to odzwierciedlenie w nas samych — wszystko, co jest w człowieku: witalność młodości, siła męskości i mądrość starości muszą razem wybrać się w drogę, by zgłębić, co znaczy być człowiekiem.