Po pożarze w szpitalu odziały pracują. Policjanci wyjaśniają okoliczności powstania ognia
Wczoraj (26.07) wieczorem w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym doszło do pożaru. Paliło się w pomieszczeniu szatni personelu. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności pożaru.
Tuż po godz.21 wczoraj (26.07) dyżurny włocławskich policjantów otrzymał zgłoszenie o pożarze na terenie szpitala przy ul. Wienieckiej. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że ogień powstał w pomieszczeniach szatni personelu szpitala, znajdujących się pod jednym z oddziałów. W wyniku zdarzenia doszło do uszkodzenia mienia. Spaliły się szafki, okna, tynki, drzwi, instalacja elektryczna. Silne zadymienie spowodowało, że okopcony jest też korytarz główny piwnicy i elewacja budynku. Wstępnie straty wyceniono na blisko 30 tys. złotych.
Ogień został szybko opanowany przez strażaków, którzy dzięki kamerze termowizyjnej dotarli do źródła ognia. Wraz z podjętą akcją gaśniczą włączono wentylatory oddymiające. To zmniejszyło zadymienie i dym praktycznie nie przedostawał się na oddziały – poinformował st. kpt. Marcin Czerwiński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku, który kierował akcją w szpitalu.
Po pożarze policjanci wykonywali czynności, dokonywali ogólnych oględzin miejsca zdarzenia przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa. Wstępnie ustalono, że pożar zagrażał życiu lub zdrowiu osób oraz mieniu. Mundurowi biorą pod uwagę każdą hipotezę dotyczącą powstania ognia. Wydana opinia biegłego pozwoli na wskazanie konkretnej przyczyny i okoliczności pożaru.