Od marihuany ślad poprowadził do włamań
Policjanci z Włocławka zatrzymali dwóch mężczyzn 22-latka i 21-latka. Pierwszy wpadł, bo w jego mieszkaniu kryminalni znaleźli marihuanę i inne podejrzane przedmioty. W ten sposób pogrążył drugiego, bo okazało się, że pochodzą one z licznych włamań do piwnic.
W piątek (08.08.) policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że w jednym z mieszkań w centrum Włocławka mogą znajdować się narkotyki. Podczas przeszukania kryminalni rzeczywiście znaleźli 31 gram marihuany. Do sprawy zatrzymali mieszkającego tam 22-latka, który trafił do policyjnego aresztu. Oprócz suszu policjanci znaleźli tam także narzędzia, klucze i uszkodzone kłódki. Prowadzone dalsze czynności przez mundurowych pozwoliły na ustalenie do kogo należą te przedmioty. Na tej podstawie policjanci przeszukali pomieszczenie gospodarcze przy jednej z posesji we Włocławku, gdzie znaleźli dużą ilość elektronarzędzi niewiadomego pochodzenia. Do wyjaśnienia zatrzymany został 21-latek, który użytkował to pomieszczenie.
- Prowadzone od piątku do soboty żmudne działania kryminalnych pozwoliły na udowodnienie mężczyźnie 26 włamań do piwnic głównie na terenie Śródmieścia i Zazamcza – mówi Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP Włocławek. - Z piwnic kradł elektronarzędzia i sprzęt elektroniczny. Policjanci odzyskali większą cześć skradzionych rzeczy. Za włamania do piwnic 21-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Natomiast w sprawie znalezionych narkotyków policjanci w piątek (08.08.) przesłuchali i przedstawili zarzut posiadania środków odurzających 22-latkowi. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomani grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.