Kupała w Chodczu. Jedyna taka noc w roku
Kupała w amfiteatrze nad jeziorem Chodeckim to wieloletnia tradycja. Święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości 24 czerwca przyciągnęło wielu chętnych do zabawy.
Chodecką Noc Kupały rozpoczęli samorządowcy burmistrz Jarosław Grabczyński i Anna Twardowska – przewodnicząca Rady Miasta i Gminy Chodecz witając zebraną w amfiteatrze liczną publiczność.
Występy rozpoczęły się koncertem orkiestry dętej OSP Chodecz, później na scenie zaprezentowała się młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Chodczu. Ratownicy i strażacy z OSP Chodecz zaprezentowali swoje umiejętności z udzielania pierwszej pomocy.
- Chodecka Noc Kupały, od wielu lat na stałe wpisała się w kalendarz imprez kulturalnych w naszym mieście – mówi Jarosław Grabczyński, burmistrz Chodcza. - Od tej chwili rozpoczyna się sezon wakacyjny nad naszymi jeziorami, a mamy ich w naszej gminie aż pięć. Bawią się nie tylko miejscowi, ale także turyści i wczasowicze. Przyjeżdżają też mieszkańcy z okolicznych gmin.
Do wspólnej zabawy zachęcały zespoły disco polo. Najpierw Dejw, czyli Dawid Kulesza, młody i obiecujący artysta. Popularność przyniosły mu takie utwory jak „Petarda”, „Na chwilę” oraz „Pozwól mi kochać”.
Kolejny zespół to Long & Junior wykonujący muzykę z pogranicza disco polo i dance. Tworzą go pochodzący z Górnego Śląska Jarosław Grzesista „Long" i Michał Jeleń „Junior". Grupa zadebiutowała w 2000 roku, singlem „J.A.Z.D.A.”. Najbardziej znane utwory zespołu to: „Helenka”, „Tańczyć chcę”, „Śpiewać uczę się” oraz notowane: „Tańcz, tańcz, tańcz”, „Kolorowa sukienka” oraz „Bądź moją królową”.
Kulminacyjnym punktem Nocy Świętojańskiej było puszczanie wianków na wody jeziora. Pomogli strażacy z OSP Chodecz.
Zabawę taneczną do białego rana poprowadził DJ Deleś.
(j)
Fot. Paulina Kratkowska
Kupała w Chodczu. Jedyna taka noc w roku
