Kolejny Falstart Kujawiaka Lumac Kowal z Liderem Włocławek 1:5 [zdjęcia]
W drugim meczu kontrolnym w ramach przygotowań do rundy wiosennej Kujawiak Lumac Kowal odebrał srogą lekcję od sąsiadów za między, doznając wysokiej porażki z Liderem Włocławek 1:5, do przerwy 0:3.
W sobotnie przedpołudnie 10 lutego 2018 roku o godz.10:00 po raz drugi po jesiennej przerwie Kujawiak Lumac Kowal rozegrał drugi sparing we Włocławku na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Tym razem kolejnej lekcji gry udzielił Lider, którego trenerem jest Dariusz Kopczyński. Trener włocławian miał do dyspozycji zaledwie 12 piłkarzy w polu i rezerwowego bramkarza, w tym aż pięciu młodych piłkarzy zadebiutowało w drużynie seniorów. Natomiast Kujawiak pod wodzą Dawida Kwiatkowskiego dysponował optymalnym składem, mając do dyspozycji 17 piłkarzy. Lider po rundzie jesiennej zajmuje wysoką 8 pozycję w tabeli grupy kujawsko-pomorskiej, a Kujawiak niestety, zamyka tabelę.
Od pierwszego gwizdka sędziego tempo gry dyktował Lider. Kluczowy moment pierwszej odsłony był w 16 minucie, ale grający trener Kujawiak nie potrafił umieścić piłki w pustej bramce...posyłając ją wysoko nad poprzeczką. Minutę później po błyskawicznej kontrze było już 1:0 dla Lidera. Wynik otworzył nowy nabytek z Kujawianki Izbica Kujawska Maciej Lewandowski, którego dokładnym podaniem obsłużył Jan Kołodziejski.
Kolejnej okazji w Kujawiaku do wyrównania nie wykorzystał Witek Jakubowski, co szybko się zemściło kontrą Lidera i podwyższeniem w 26 minucie na 2:0. Tym razem pięknym rajdem dosłownie z połowy boiska popisał się Bartosz Grube, który mijał poszczególnych piłkarzy Kujawiak jak przysłowiowe chorągiewki, a następnie płaskim strzałem z 15 metrów w prawy róg pokonał Wojnowskiego. Cały czas przewaga Lidera była bezapelacyjna. W 30 minucie Lewandowski mógł podwyższyć na 3:0, ale piłka przelobowana nad Wojnowskim minimalnie minęła lewy słupek.
W 34 minucie Witold Jakubowski nie zdołał pokonać Jakuba Stawickiego w sytuacji sam na sam, po jego strzale piłka minimalnie minęła lewy słupek. Asystą za plecy obrońców popisał się Łukasz Grube. Co nie udało się Kujawiakowi udało się w 40 minucie Kamilowi Rybickiemu. Lider wyprowadził kontrę prawą stroną boiska, a „Ryba” pomimo nacisku Mikołaja Jakubowskiego i wyjścia z bramki Wojnowskiego spokojnie umieścił płaskim strzałem piłkę w bramce tuż przy prawym słupku. Tak, więc pierwsza połowa zakończyła się zdecydowanym prowadzeniem wyżej notowanego Lidera.
Po przewie w Kujawiaku weszli na zmianę rezerwowi piłkarze, w bramce Tomasza Wojnowskiego zastąpił Maciej Bednarski, a w polu, za Tycjana Tatera, Kamila Malinowskiego, Vitalija Shvetsa oraz Damiana Ratajczyka weszli: Robert Gajewski, Dominik Gajewski, Szymon Gawłowski oraz Bartosz Śmigiel. Nie wystąpił Hubert Szymczak, nowo pozyskany piłkarz z Brześcia Kujawskiego, który nie chciał jeszcze nadwyrężać niedawnej kontuzji, choć rozgrzewał się intensywnie. W liderze co jakiś czas wchodził na zmianę Kamil Rybicki dając odpocząć Janowi Kołodziejskiemu i innym kolegom z drużyny. Od 77 minuty w bramce Jakuba Stawickiego zastąpił Krystian Rosiak.
Od 46 minuty ponownie do ataku przystąpili piłkarze z Włocławka, co rusz nękając kontrami Macieja Bednarskiego. Już w 50 minucie na 4:0 podwyższył po asyście Lewandowskiego Michał Łazarski, który płaskim strzałem w lewy róg nie dał żadnych szans Bednarskiemu. W 59 minucie kolejny błąd obrony wykorzystał duet Lewandowski – Norbert Więtczak. Maciej Lewandowski obsłużył dokładnym podaniem Norberta, który pięknym strzałem z 15 metrów w prawe okienko pokonał Bednarskiego. Po wznowieniu gry ponownie Lider miał okazję do podwyższenia wyniku, Było to w 60 minucie, ale tym razem idealnej sytuacji sam na sam z Bednarskim nie wykorzystał Łazarski. Maciek szybkim wyjściem z bramki zapobiega utracie szóstej bramki.
Honorowe trafienie dla Kujawiak w 62 minucie uzyskał Bartosz Śmigiel. Napastnik Kujawiak mimo nacisku obrońców Lidera zdołał pokonać Jakuba Stawickiego, który nie miał w tym spotkaniu za dużo powodów do interwencji. W 75 minucie Stawickiego zmienił Krystian Rosiak. Kolejną idealną sytuację do podwyższenia wyniku miał Maciej Lewandowski w 85 minucie, ale szybkie wyjście z bramki Bednarskiego przeszkodziło mu w opanowaniu piłki po asyście Jana Kołodziejskiego. Mimo nacisku Lidera, wynik nie uległ zmianie. Wygrana Lidera w „12” w pełni zasłużona.
Jak widać, Kujawiak pod wodzą nowego-starego trenera Dawida Kwiatkowskiego otrzymał kolejną lekcję, mimo że trener Lidera Dariusza Kopczyńskiego nie miał optymalnego składu. Kolejny sparing Kujawiaka nic nie wniósł. Taktyka gry trenera była po raz kolejny daleka od oczekiwań Zarządu, sponsorów i kibiców. Jak na razie dwa sparingi nic nie pokazały. Jeśli trener Kujawiaka taką taktyką gry zamierza walczyć o utrzymanie w czwartej lidze, to już dzisiaj możemy o tym zapomnieć!
MGKS Kujawiak Lumac Kowal: T. Wojnowski (46' M. Bednarski), A. Suchomski, M. Jakubowski, K. Malinowski (46' Sz. Gawłowski), D. Ratajczyk (46' D. Gajewski), T. Tatera (46' R. Jakubowski), Ł. Grube, P. Szablewski, D. Kwiatkowski, W. Jakubowski, V. Shvets (46' B. Śmigiel).
Na zmiany: M. Bednarski, R. Jakubowski, D. Gajewski, Sz. Gawłowski, B. Śmigiel, H. Szymczak.
Lider Włocławek: J. Stawicki (75' K. Rosiak), D. Kowalski, M. Kaczuba, B. Grube, M. Łochyński, J. Kołodziejski, T. Szablewski, M. Łazarski, N. Więtczak, M. Dewil, M. Lewandowski.
Na zmianę: K. Rosiak, K. Rybicki.
Kolejnym sparingpartnerem Kujawiaka będzie w najbliższą środę 14 lutego o godz. 18:30 włocławski lider piąto-ligowców grupy II Włocłavia Włocławek, która w dwóch dotychczasowych sparingach pokonała: Zawiszę Bydgoszcz 5:1 i Flisaka Złotoryję 4:0. Spotkanie kontrolne odbędzie się we Włocławku na boisku OSiR ze sztuczna murawą.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki.
Kujawiak Lumac Kowal - Lider Włocławek 1:5