Sparing Kujawiaka Lumac Kowal - Orzeł Agropol Służewo 1:1 (0:0) [zdjęcia]
W pierwszym meczu kontrolnym w ramach przygotowań do rundy wiosennej Kujawiak Lumac Kowal ledwo zremisował z „A” klasowym Orłem Agropol Służewo 1:1 (0:0).
W niedzielne przedpołudnie 4 lutego 2018 roku o godz. 11:00 po raz pierwszy po jesiennej przerwie Kujawiak Lumac Kowal rozegrał swoje pierwsze spotkanie we Włocławku na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Sparingpartnerem była drużyna „A” klasowego mistrza jesieni grupy włocławskiej Orzeł Agropol Służewo, którego trenerem jest doświadczony Michał Wilniewczyc. Drużyna ze Służewa sprawiła wiele kłopotów Kujawiakowi, a przecież dzieli te zespoły aż trzy klasy rozgrywek. Na usprawiedliwienie Kujawiaka jest tylko to, że to pierwszy sparing, a dla Służewa drugi. Jednak taktyka gry trenera Kujawiaka była daleka od ideału i po tym spotkaniu nie napawa optymizmem. Trenerzy określili ilość zmian w systemie hokejowym.
W 10 minucie super strzał Dominika Urbańskiego wybronił Maciej Bednarski. W odpowiedzi Shvets zmarnował okazję strzelając z 10 m obok lewego słupka. W 37 minucie Arkadiusz Suchomski wybił piłkę główką nad poprzeczką, która zmierzała do pustej bramki. Tuż przed przerwą strzał z 25 m Tycjana Tatery mógł zaskoczyć doświadczonego golkipera Służewa Tomasza Junatowskiego, ale bramkarz zdołał na dwa razy opanować piłkę. Tak, więc do przerwy był remis 0:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, gra większości toczyła się w środkowej części boiska. Od 46 minuty w Kujawiaku weszli na zmianę: w bramce za Macieja Bednarskiego - Tomasz Wojnowski, za Łukasza Grube - Piotr Szablewski, za Kamila Malinowskiego - Dominik Gajewski, a za Vitalia Shvetsa - Bartosz Śmigiel. W 65 minucie soczysty strzał w lewy dolny róg Dominika Urbańskiego z trudem obronił Tomasz Wojnowski. W 68 minucie za faul w polu karnym na Piotrze Szablewski sędzia podyktował dla Kujawiak rzut karny. Do jego wykonania podszedł Arkadiusz Suchomski, ale jego strzał wybronił zmiennik Junatowskiego, zaledwie 17 letni bramkarz Kacper Buszka, który wyczuł lot piłki w lewy dolny róg. Piłkę sparował przed siebie, do której doszedł ponownie Suchomski strzelił na bramkę, ale ponownie super paradą popisał się niezbyt wysoki golkiper Służewa przenosząc piłkę nad poprzeczka na rzut rożny.
Dwukrotnie próbował zaskoczyć młodego golkipera strzałami z dystansu Damian Ratajczyk, ale piłka po jego strzałach minimalnie mijała światło bramki. W 82 minucie gola dla Orła strzelił Michał Witkowski po podaniu Urbańskiego. W 85 minucie Tomasz Wojnowski popisał się przednią paradą, tym samym ratując swój zespół przed utrata drugiej bramki po strzale Michała Witkowskiego. Honor czwartoligowca uratował Vitali Shvets, który równo z linią pola karnego egzekwował rzut wolny i soczystym strzałem posłał piłkę w lewy dolny róg.
Tym rzutem na taśmę Kujawiak uratował się przed blamażem, gdyż taktyka gry jaką ustawił trener była daleka od oczekiwań Zarządu i kibiców. Może pomoże drużynie kolejny transfer. Kolejnym wzmocnieniem Kujawiaka będzie piłkarz Łokietka Brześć Kujawski Hubert Szymczak. 23-letni wychowanek Łokietka grał w Brześciu na pozycji prawy pomocnik – napastnik. Kolejnym sparingpartnerem Kujawiaka będzie w najbliższą sobotę 10 lutego Lider Włocławek, który po sromotnej porażce 0:10 z rezerwami Wisły Płock wygrał drugi sparing z KS Kutnem 6:3.
MGKS Kujawiak Lumac Kowal: M. Bednarski (46' T. Wojnowski), A. Suchomski, M. Jakubowski, Sz. Gawłowski, D. Ratajczyk, R. Jakubowski, T. Tatera, D. Kwiatkowski, V. Shvets (46' B. Śmigiel), Ł. Grube (46' P. Szablewski), K. Malinowski (46' D. Gajewski).
Orzeł Agropol Służewo: T. Junatowski (46' K. Buszka), T. Jakubiec, R. Kołacki, A. Jakubczak, M. Zielonka, M. Żuchowski, K. Jakubczak, D. Piotrowski, D. Urbański, F. Pawlicki, M. Witkowski.
Na zmiany wchodzili: K. Buszka, Sz. Sokół, P. Lewandowski, K. Andrzejewski.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki