154 rocznica bitwy pod Szewem (zdjęcia)
W Szewie koło Lubienia Kujawskiego uroczyście uczczono 154 rocznicę bitwy powstańców styczniowych z wojskami rosyjskimi w 1863 roku. W szkole w Kłóbce odbyła się akademia.
Na uroczystości rocznicowe do Szewa zaprosili starosta włocławski Kazimierz Kaca, Zygmunt Wierzowiecki - przewodniczący rady powiatu, burmistrz Lubienia Kujawskiego Marek Wiliński, Marek Małachowski – przewodniczący rady miejskiej oraz Społeczny Komitet Budowy Pomnika w Szewie.
Pomnik w Szewie „Pamięci sześciu powstańców płk. Emeryka Syrewicza poległych w bitwie z wojskami rosyjskimi pod Szewem 22 listopada 1863 roku” stanął w lesie w ubiegłym roku. W 154 rocznicę bitwy delegacje władz samorządowych Lubienia Kujawskiego, Powiatu Włocławskiego i Lubrańca, księża oraz młodzież z Prywatnej Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych we Włocławku, Zespołu Szkół w Lubrańcu Marysinie i szkoły w Kłóbce złożyły pod pomnikiem wieńce. Na uroczystość przybyli radni gminy Lubień Kujawski i radni powiatu włocławskiego oraz mieszkańcy Szewa i okolicy.
Po uroczystości wszyscy udali się do kościoła św. Prokopa w Kłóbce, gdzie pamięć poległych uczczono mszą świętą za Ojczyznę.
Po mszy św. uczniowie szkoły w Kłóbce, pod kierunkiem Agnieszki Woźniak, Marty Kryski, Karoliny Lewandowskiej i Hanki Łusiak wystawili widowisko historyczne ukazujące drogę Polaków do odzyskania wolności. Przypomniano również walkę pod Szewem i oddział powstańczy pułkownika Emeryka Syrewicza, lekarza i byłego oficera armii carskiej.
Oddział dotarł do Szewa od strony Lutoborza w godzinach wieczornych 22 listopada 1863 roku. Powstańcy zostali gościnnie przyjęci we dworze. Nie spodziewali się, że szybko dotrą tutaj Rosjanie. Do bitwy doszło z zaskoczenia. Powstańcy chcąc oszczędzić właścicieli wycofali się w kierunku Bilna. W wyniku szarży rosyjskiej śmierć poniosło sześciu powstańców. Ich ciała pochowała nazajutrz właścicielka majątku, mimo, że władze carskie sprzeciwiały się upamiętnieniu poległych. Na mogile postawiono krzyż, a wokół zasadzono cztery kasztanowce.
Po wielu latach na polach pod Szewem w listopadzie 1914 polegli w walkach żołnierze rosyjscy i niemieccy. Wtedy w sąsiedztwie krzyża powstańczego utworzono cmentarz wojenny, na którym pochowano ośmiu żołnierzy rosyjskich i dwóch niemieckich.
W ubiegłym roku bitwa pod Szewem zainteresowała ekipę telewizji Polsat. „Poszukiwacze historii" badali autentyczność miejsca pochówku powstańców. Odnaleziono szczątki ludzkie trzech osób z czasów powstania styczniowego i jedną czaszkę młodego mężczyzny w wieku około 20 lat z widocznym urazem po szabli z szarży konnej. W mogile były też guziki od mundurów carskich oraz szczątki butów żołnierzy pruskich z okresu pierwszej wojny światowej. Eksperci dowiedli, że mogiła była wielokrotnie naruszana.
Młodzież z Kłóbki w trakcie widowiska nie tylko przypomniała tych, którzy walczyli o wolną Polskę, ale wskazała jak ważna jest pamięć o nich, często bezimiennych bohaterach.
Z ust młodych popłynęło też ważne przesłanie mówiące o tym, że dzisiaj Polska …„będzie, jaką ją stworzymy,/Wysiłkiem woli, pracą rąk i dusz,/Biedna i słaba, albo też potężna/Idąca śmiało w blask przyszłości zórz/ I nie los będzie winien, lecz my sami,/ Jeżeli niemoc przeżre ją jak rdza,/ Bo ona nami, a my Nią jesteśmy, / I Ty i ja.”
(jot)