Kujawiak Lumac Kowal pokonał Mazura Gostynin 3:1 (zdjęcia)
W minioną sobotę 29 lipca 2017 roku o godz. 17:45 na stadionie miejskim im. Kazimierza Górskiego w Kowalu MGKS Kujawiak Lumac podejmował w ostatnim kontrolnym meczu przed inauguracją czwartoligowych rozgrywek beniaminka mazowieckiej IV ligi - Mazura Gostynin.
W trzecim meczu kontrolnym w ramach przygotowań do rundy jesiennej 2017/18 Kujawiak Lumac Kowal pokonał beniaminka mazowieckiej czwartej ligi Mazura Gostynin 3:1 (0:1). Wszystkie bramki w tym spotkaniu zdobyli podopieczni Dawida Kwiatkowskiego. Obaj trenerzy bardzo poważnie podeszli do tego meczu, desygnując na boisko w podstawowych składach swoich najlepszych piłkarzy, co zapowiadało odpowiednią dawkę sportowych emocji. Spotkanie poprowadziła trójka sędziów z KS Włocławek, jako główny wystąpił Piotr Ciesielski, na liniach wspomagali go: Marcin Koziorowicz i Krzysztof Olszewski. Dla obu drużny był to ważny sparing, zwłaszcza dla podopiecznych Dawida Kwiatkowskiego, gdyż to ich ostatni mecz przed niedzielną inauguracją na własnym boisku z Chemikiem Bydgoszcz. Natomiast piłkarzy z Gostynina czeka jeszcze w najbliższy czwartek ostatni mecz kontrolny z GKS Baruchowo.
Od pierwszego gwizdka sędziego w bramce Kujawiaka trener wystawił Macieja Bednarskiego, który jest już zakontraktowanym piłkarzem Kujawiaka. Oprócz bramkarza w polu zagrał nowo pozyskany z SMS Włocławek młodzieżowiec lewy pomocnik - Damian Ratajczyk. W drugiej odsłonie na boisku wystąpił kolejny nabytek, młodzieżowiec z Lidera Włocławek ofensywny pomocnik - Filip Kaźmierczak oraz powrócił do gry po przerwie wychowanek klubu - Kamil Brzeziński – grający na pozycji lewy obrońca – pomocnik. Trenerzy ustalili, że ilość zmian jest nieograniczona, a ich przeprowadzanie odbywało się systemem hokejowym.
Pierwsze minuty to przewaga gości. Ich szybkie kontrataki sprawiały wiele kłopotów pod bramką Bednarskiego. Już w 4 minucie w zamieszaniu pod własną bramką gola samobójczego strzelił Kamil Malinowski. Po niespodziewanej stracie gola kolejne minuty, to przewaga gospodarzy. Dwie szybkie kontry Kujawiaka mogły i powinny zakończyć się wyrównaniem, ale silny strzał Damiana Ratajczyka na dwa razy obronił testowany golkiper Mazura. Za pierwszym razem piłka przełamała ręce bramkarza zatrzymując się na poprzeczce, następnie bramkarz zrewanżował się pewnym wykopem piłki za pole karne. Kolejne minuty to walka o każdy metr w środkowej części boiska.
Od czasu do czasu próbowali zaskoczyć bramkarza gości - Dawid Kwiatkowski, Damian Ratajczyk czy Witalii Shvets. Piękną kontrę wyprowadził Karol Urbański w 33 minucie, następnie dograł piłkę do Witalija, ten ograł obrońców i z końcowej linii boiska wrzucił ją w pole karne na 5 metr, ale nikt z kolegów nie zamknął akcji i piłka przeszła wzdłuż bramki. Z kolei w 37 minucie szybkie i zdecydowane wyjście z bramki Bednarskiego uratowało gospodarzy przed utratą bramki. W końcówce pierwszej połowy zarysowała się przewaga Kujawiaka, ale kolejne strzały Ratajczyka czy Shvetsa nie znalazły drogi do bramki gości. Tak, więc pierwsza odsłona zakończyła się minimalnym prowadzeniem gości 0:1 po samobóju Malinowskiego.
Po zmianie stron zarysowała się lekka przewaga podopiecznych Dawida Kwiatkowskiego. Trener gości Waldemar Figurski dokonał kilku zmian, dał odpocząć rutynowanym piłkarzom, a wpuścił na boisko młodzież. Tak samo uczynił trener Kujawiaka. W bramce Macieja Bednarskiego zastąpił - Tomasz Wojnowski, a po kilku minutach pole gry opuścili: Konrad Kujawski, Damian Ratajczyk, Kacper Ciesielski, Bartosz Śmigiel, Dawid Kwiatkowski. W ich miejsce weszli zmiennicy trzej bracia Jakubowscy – Witold, Mikołaj i Robert oraz Kamil Brzeziński i Filip Kaźmierczak.
Piękną kontrę w 49 minucie lewą stroną wyprowadził Arkadiusz Suchomski, dokładnym podaniem obsłużył Ratajczyka, który ograł dwóch obrońców i dośrodkował piłkę w pole karne, ale kolejny raz nikt z kolegów nie zamknął akcji i piłka padła łupem obrońców gości. W 60 i 65 minucie dwa piękne strzały z 20 i 30 m oddali kolejno – Shvets i Ciesielski, ale piłka za każdym razem minimalnie przeszła obok prawego słupka. W 68 minucie przy wyprowadzaniu kolejnej szybkiej kontry na 20 metrze został faulowany Bartosz Śmigiel. Do wykonania rzutu wolnego podszedł Szymon Gawłowski, który przepięknym strzałem w prawe okienko nie dał najmniejszych szans bramkarzowi gości, który mógł tylko wzrokiem odprowadzić piłkę do bramki. W 75 minucie goście mogli strzelić bramkę na 1:2, ale w sytuacji sam na sam szybkie i zdecydowane wyjście z bramki Wojnowskiego zapobiegło jego przelobowaniu, a tym samym Tomek uratował swój zespół przed utratą gola.
W miarę upływu czasu powoli schodziło powietrze z drużyny gości. Widoczny był brak na boisku doświadczonych piłkarzy, co skrzętnie wykorzystali gospodarze. W 80 minucie przepiękny strzał z dystansu Filipa Kaźmierczaka obronił bramkarz gości, parując piłkę na rzut rożny. Dwie minuty później gola na 2:1 dla gospodarzy strzelił Bartosz Śmigiel, którego precyzyjnym podaniem obsłużył Robert Jakubowski. Goście sygnalizowali, że Śmigiel miał znajdować się na spalonym, ale według asystenta Marcina Koziorowicza nie był, więc główny nie przerwał gry, a Bartosz ograł obrońców, kiwnął bramkarza i skierował piłkę do bramki. Dwie minuty później Śmigiel zrewanżował się asystą Robertowi Jakubowskiemu, który w 85 minucie płaskim strzałem w długi róg ustalił wynik spotkania na 3:1.
Jak widać po przebiegu gry, kowalanie kontrolowali grę choć widać było, że nie forsowali tempa. Cieszy gra całego zespołu i realizacja przedmeczowej taktyki trenera Dawida Kwiatkowskiego. Ale to był trzeci sparing. Przed drużyną już w najbliższą niedzielę 6 sierpnia o g. 17:00 w Kowalu wielkie otwarcie czwartoligowego sezon AD 2017/2018. W zamykającym spotkaniu pierwszej kolejki Kujawiak będzie podejmował spadkowicza III ligi Chemika Bydgoszcz, który z pewnością będzie dużo bardziej wymagającym rywalem.
Kujawiak Kowal: Dawid Kwiatkowski – trener
M. Bednarski (46' T. Wojnowski), A. Suchomski, Sz. Gawłowski, K. Malinowski, K. Kujawski, D. Kwiatkowski, K. Urbański, D. Ratajczyk, K. Ciesielski, W. Shvets, B. Śmigiel.
Na zmiany wchodzili: T. Wojnowski, W. Jakubowski, R. Jakubowski, Mateusz Jakubowski, K. Brzeziński, F. Kaźmierczak.
Mazur Gostynin: Waldemar Figurski – trener
bramkarz testowany (30' H. Borowy), A. Wróblewski, K. Popławski, P. Dutkiewicz, B. Dutkiewicz, R. Wilamowski, M. Ostrowski, D. Surmak, G. Sobczak, B. Komorowski, piłkarz testowany.
Na zmiany wchodzili: H. Borowy (60' B. Tomczak), P. Matusiak, M. Matecki, P. Gronalewski, S. Surmak, E. Przybylski, piłkarz testowany.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki