Produkcja bimbru jak w PRL
Policjanci z Kowala ujawnili miejsce, gdzie 58-letni mężczyzna wytwarzał tzw. bimber. Zabezpieczono aparaturę, 100-litrową beczkę zacieru i kilkanaście litrów czystego już alkoholu.
Policjanci z Kowala mieli podejrzenia co do tego, że mężczyzna w wynajmowanym garażu może mieć aparaturę do wyrobu alkoholu. Kiedy tam dotarli okazało się, że aparatura akurat „pracuje”. W sumie mundurowi zabezpieczyli trzy 100-litrowe beczki, z których jedna w całości wypełniona była „zacierem”, druga w części wypełniona czystym już alkoholem.
Tuż po ujawnieniu „punktu produkcyjnego” policjanci zatrzymali w miejscu pracy jego właściciela. Jak twierdził to wszystko było na własny użytek…
Teraz 58-latkowi grozić może kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do 1 roku.