7. gminny rajd rowerowy „Od Nakonowa do Lubiechowa” (zdjęcia)
Rekordowa liczba cyklistów pojechała w już siódmym rajdzie organizowanym przez Gminę Kowal. Nad ich bezpieczeństwem czuwała wyspecjalizowana grupa cyklistów z Włocławka oraz policjanci z Kowala.
- Po sześciu latach nasz rajd rowerowy zdobył dużą popularność - mówi wójt gminy Kowal Stanisław Adamczyk. - Gdy ogłosiliśmy jego siódmą edycję już w cztery godziny od ogłoszenia zapisów na rajd zgłosiło się 220 osób, tym samym lista uczestników została zapełniona. Tradycyjnie w organizację rajdu włączył się Park Krajobrazowy oraz Nadleśnictwo Włocławek a także niezawodni sponsorzy: Bank Spółdzielczy w Kowalu, Dubimex, Dubielak i inni lokalni przedsiębiorcy.
Rajd wystartował, spod siedziby Urzędu Gminy w Kowalu. Trasa wiodła przez trzy gminy. Przejechano przez malownicze tereny gmin: Kowal, Choceń, i Włocławek. W tej ostatniej uczestnicy rajdu zatrzymali się w Warząchewce Polskiej, gdzie obejrzeli występy artystyczne dzieci z Katolickiej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Warząchewce.
W czasie postojów z panie z KGW gminy Kowal częstowały uczestników chlebem ze smalcem oraz ogórkami.
Ostatni przystanek był nad jeziorem Lubiechowskim, gdzie na rozpoczęcie sezonu letniego otwarto Zielony zakątek. Wszyscy czekali na konkursy, w których można było wygrać wiele ciekawych nagród. Jednak najwięcej emocji wzbudziło losowanie nagród głównych, czyli dwóch rowerów. Losował najmłodszy uczestnik rajdu Nikodem Wasielak, który ma dopiero jeden rok i trzy miesiące. Nagrody wręczali Halina Radziejewska i wójt gminy Kowal Stanisław Adamczyk. Szczęście uśmiechnęło się do Tomasza Zawadzkiego z Lubienia Kujawskiego, który pierwszy otrzymał rower w prezencie. Drugi trafił do rąk Moniki Muszyńskiej. Popłynęły łzy szczęścia.
Zwieńczeniem rajdu była wspólna zabawa nad jeziorem, kiełbaski z grilla i grochówka dla wszystkich.