Pożar w Śmiłowicach
Wczesnym rankiem 22 lutego w Śmiłowicach w gm. Choceń wybuchł pożar w budynku wielorodzinnym. Paliło się poddasze.
Zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej w Śmiłowicach, który przybył jako pierwszy na miejsce zdarzenia, zastał poddasze objęte pożarem na powierzchni około 60 mkw., znajdujące się nad parterowym kompleksem mieszkań jednorodzinnych. Osoby zamieszkujące poniżej zostały poinformowane o sytuacji przez sąsiadów i opuściły mieszkania (łącznie 22 osoby, w tym jedno dziecko). Z powodu silnego zadymienia dwie osoby pozostały w jednym z lokali do czasu przybycia pierwszych zastępów straży.
Działania straży pożarnej polegały na ewakuacji dwóch osób znajdujących się w mieszkaniu - zagrożonym osobom założono aparaty ewakuacyjne i w asyście ratowników wyprowadzono na zewnątrz obiektu. Udzielono im pierwszej pomocy przedmedycznej, a następnie przekazano przybyłemu Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Po przebadaniu poszkodowane osoby zostały zabrane do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla.
Jednocześnie z ewakuacją prowadzone były działania gaśnicze. Podano cztery prądy wody w natarciu na palące się wyposażenie poddasza i konstrukcję dachu. Częściowemu przepaleniu uległo poszycie dachu składające się z odeskowania i kilku warstw papy. Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do częściowej rozbiórki nadpalonej konstrukcji dachu i wyniesieniu nadpalonych elementów na zewnątrz. Poddasze oraz znajdujące się poniżej pomieszczenia mieszkalne oddymiano i przewietrzono oraz sprawdzono wszystkie mieszkania na obecność tlenku węgla (brak wskazań). Działania zakończono, miejsce akcji zabezpieczono.
W akcji brały udział: zastęp z JRG nr 1 - samochód ratowniczo-gaśniczy GBA 2,5/16, zastęp z JRG nr 2 - samochód ratowniczo-gaśniczy GCBA 8/50 oraz samochody ratowniczo-gaśnicze: GBA 2,5/16 z OSP Choceń, GBA 2,5/16 z OSP Śmiłowice, GBA 2,5/16 z OSP Czerniewice (wszystkie z gm. Choceń), policja i pogotowie ratunkowe. Na miejsce akcji przybyli także: oficer operacyjny KM PSP we Włocławku, wójt gminy Choceń i komendant miejski PSP we Włocławku. Akcja trwała 3 godziny 56 minut.
Dariusz Kuligowski KM PSP Włocławek