Tragedia na drodze, zginęło dziecko
2 i pół letnie dziecko zginęło na skutek wypadku drogowego. Wszystko wskazuje na to, że nie było zapięte w foteliku. Kierujący autem w stanie ciężkim trafił do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii.
Przed godz.15 (28.11) dyżurny włocławskich mundurowych otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym w Szpetalu Górnym.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 63-letni mężczyzna kierując audi z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał na prawe pobocze drogi i uderzył w drzewo.
Pasażerem auta był 2 i pół letni chłopczyk, wnuczek kierującego. Niestety na skutek odniesionych obrażeń dziecko zmarło na miejscu. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Wszystko wskazuje na to, że dziecko nie było zabezpieczone w odpowiedni sposób, jechało bez fotelika.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tej tragedii.