Mieli pecha
Trzynastka niektórym kojarzy się z pechem. W taki właśnie sposób pewnie będą się tłumaczyć nieodpowiedzialni kierowcy, którzy 13 kwietnia wsiedli za kierownicę w stanie nietrzeźwym i zostali zatrzymani przez policjantów.
Na naszych drogach mundurowi zatrzymali pięciu takich kierujących. Tuż po północy, a więc 14 kwietnia w ręce mundurowych wpadło już dwóch tak nieodpowiedzialnych kierowców.
Trzynastka niektórym kojarzy się z pechem. W taki właśnie sposób pewnie będą się tłumaczyć nieodpowiedzialni kierowcy, którzy 13 kwietnia wsiedli za kierownicę w stanie nietrzeźwym i zostali zatrzymani przez policjantów.
Na naszych drogach mundurowi zatrzymali pięciu takich kierujących. Tuż po północy, a więc 14 kwietnia w ręce mundurowych wpadło już dwóch tak nieodpowiedzialnych kierowców.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 59-letni kierowca ciągnika rolniczego. Mężczyzna został zatrzymany tuż po godz.12 w Chodczu. 59-letni traktorzysta miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu.
Przed godz. 22.00 mundurowi zatrzymali 62-letniego kierowcę auta, który nie dość, że kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwym, to jeszcze spowodował kolizję. Kierowca przy ul. Wiejskiej wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i uderzył w prawidłowo jadący autobus.
Po sprawdzeniu okazało się, że 62-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu.
W miejscowości Redecz Kalny policjanci zatrzymali kierowcę samochodu. Mężczyzna być może sądził, że uda mu się niepostrzeżenie przemknąć pod osłoną nocy, a miał się czego obawiać. Po sprawdzeniu okazało się, że 50-latek miał przeszło 2,6 promila alkoholu we krwi.