Na wesoło z kobietami w gminie Waganiec
Dzień Kobiet jest doskonałą okazją do okazania paniom, ile znaczą w życiu każdego mężczyzny. Choć niekiedy trudno im się do tego przyznać, to jednak zdają sobie sprawę, że świat bez kobiet byłby smutny, nudny i nijaki.
Co roku w gminie Waganiec Święto Pań i Panów obchodzi się z niezwykłym rozmachem. Tak też było i tym razem. Już 2 marca w sobotę sala orlika w Zbrachlinie stała się miejscem, gdzie panowie gościli panie. Inicjatorkami tych obchodów są panie z Koło Emerytów i Rencistów z Wagańca, Klubu Seniora „Mimoza” oraz Zespołu Teatralnego „ZbraT”. Goście doskonale bawili się, także z licznie przybyłymi kozami zapustnymi z Brudnowa i Śliwkowa.
Kilka dni później w niedawno zbudowanej świetlicy bawiły się mieszkanki Brudnowa.
Uroczystości w innych wsiach gminy Waganiec odbyły się 9 marca. Najpierw w Zbrachlinie spotkały się panie z KGW, które niedawno obchodziły jubileusz 55-lecia działalności, a wyremontowanej świetlicy w Niszczewach z inicjatywy sołtyski z Michalina spotkali się mieszkańcy czterech sąsiadujących z sobą sołectw.
Jak zwykle z wielki rozmachem artystycznym przygotowano wieczorne spotkanie w Sierzchowie. Na randkę w ciemno wybrali się Tomasz Wysocki, Dariusz Rewers, Zdzisław Przeźdźięk oraz Łukasz Jeliński. O oprawę muzyczną zadbał Arek Kopaczewski, wystąpili też: Radosław Kłonowski i Szymon Szudzik. Następnego dnia widowisko powtórzono w sali GOK w Raciążku.
Na wesoło z kobietami w Zbrachlinie