Lipcowa Gazeta Ciechocińska (nr.65)
Po publikacji pt. „Pułapka w umowie” szok. „Gazeta” ujawniła, czego nie dostrzegli prawnicy magistraccy, że umowa zawarta z Toruńskimi Wodociągami na dostawę wody (po wybudowaniu przez tę spółkę rurociągu do Ciechocinka) nie może być zawarta bez … przetargu.
Tego ani strona toruńska ani burmistrz Ciechocinka nie brali pod uwag. Teraz ratując się przed wpadką burmistrz zwołał w trybie nagłym radnych, by nie bacząc na okres urlopowy, ci zatwierdzili pomysł przekazania zaopatrzenie w wodę … gminie miejskiej Toruń. W o cenie układających się stron ma to uchronić przed koniecznością zorganizowania przetargu. Czy ten wybieg wystarczy? Byłoby to sprytne obejście prawa o zamówieniach publicznych.
W lipcowej „Gazecie Ciechocińskiej” publikacja na temat kulis przegranej sprawy sądowej przez miasto, co będzie podatników kosztowało kilka milionów złotych. W numerze ciekawa rozmowa o nowym wymiarze promocji uzdrowiska z Krzysztofem Jaroszem, przewodniczącym Stowarzyszenia Komisja Zdrojowa. Ponadto, jak zwykle, wiele informacji z życia miasta i sanatoriów.