Tragiczny pożar we Włoszycy
W nocy z 7 na 8 lutego dyżurny stanowiska kierowania w Aleksandrowie Kujawskim przyjął zgłoszenie o pożarze w miejscowości Włoszyca gm. Waganiec.
Tragiczny pożar we Włoszycy
W nocy z 7 na 8 lutego dyżurny stanowiska kierowania w Aleksandrowie Kujawskim przyjął zgłoszenie o pożarze w miejscowości Włoszyca gm. Waganiec.
Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy gaśnicze z OSP Zbrachlin oraz z JRG Ciechocinek. Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zobaczyli pożar sporego obiektu ustawionego obok budynku sklepu wiejskiego. Ogień obejmował już cały obiekt. Po dogaszeniu go ustalono, spłonęła duża przyczepa kempingowa. W zgliszczach przyczepy mieszkalnej znaleziono zwłoki 53-letniego mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wiadomo, że przyczepę zamieszkiwał właściciel znajdującego się obok sklepu, który go remontował. Okoliczności pożaru bada prokuratura.
To kolejne zdarzenia wpisane do statystyki licznych zdarzeń notowanych w sezonie zimowym w obiektach nie nadających się do stałego zamieszkania. Przyczepy, baraki, szałasy, altany i inne obiekty adaptowane na potrzeby mieszkalne, czy tylko noclegowe najczęściej wykonane są z materiałów palnych. Często posiadają tylko prowizoryczne instalacje grzewcze, elektryczne i wentylacyjne. Ludzie mieszkają w nich z konieczności lub wyboru. Jednak tragiczna statystyka powinna skłaniać do refleksji i wyjątkowej ostrożności