Sesja w zawieszeniu. Powiat Aleksandrowski
Tego jeszcze w historii samorządu powiatowego Aleksandrowa Kujawskiego nie było. Na sesję Rady Powiatu, na której miał być uchwalany m.in. budżet na 2012 rok, nie przyszło 9 radnych. Przy 17-osobowym składzie rady zabrakło jednego radnego do podejmowania decyzji. Sesję zbojkotowali radni opozycji (klub PSL) i dwoje z klubu PO, nie zgadzających się z obecnym układem.
Tego jeszcze w historii samorządu powiatowego Aleksandrowa Kujawskiego nie było. Na sesję Rady Powiatu, na której miał być uchwalany m.in. budżet na 2012 rok, nie przyszło 9 radnych. Przy 17-osobowym składzie rady zabrakło jednego radnego do podejmowania decyzji. Sesję zbojkotowali radni opozycji (klub PSL) i dwoje z klubu PO, nie zgadzających się z obecnym układem.
Prowadzący obrady, przewodniczący rady Jan Kościerzyński po otwarciu obrad i stwierdzeniu braku quorum ogłosił przerwę, nie określając jak długą. Po jakimś czasie wznowiono obrady. Przewodniczący wygłosił oświadczenie o przekazaniu władzy swojemu zastępcy – Arkadiuszowi Żakowi, po czym opuścił salę. Żak po chwili ogłosił przerwę w obradach, nie określając jak długo ona potrwa. Zaskoczeni radni i zaproszeni goście opuścili salę posiedzeń. Kiedy zawieszona sesja będzie kontynuowana, nie wiadomo. W 2011 roku na pewno się ona nie odbędzie.
Wygląda na to, że w aleksandrowskiej radzie niebawem dojdzie do zmian w koalicji rządzącej. Trudno powiedzieć jaki będzie jej układ, ale z pewnością nie uda się już utrzymywać klubu radnych PSL poza strukturami władzy w powiecie. Przewodniczącego rady powiatu można odwołać większością głosów. Do odwołania starosty wymaganych jest 3/5 składu rady.
Zdjęcia w galerii