Kilkanaście opalonych lufek
Aleksandrowscy policjanci zatrzymali 19-latka z marihuaną. Przy sobie miał śladowe ilości suszu w woreczku i „lufce”, jednak przeszukanie w jego mieszkaniu pokazało, że to nie wszystko co posiada. Za posiadanie środków odurzających grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Aleksandrowscy policjanci zatrzymali 19-latka z marihuaną. Przy sobie miał śladowe ilości suszu w woreczku i „lufce”, jednak przeszukanie w jego mieszkaniu pokazało, że to nie wszystko co posiada. Za posiadanie środków odurzających grozi mu kara do 3 lat więzienia.
30 maja, w godzinach wieczornych policjanci patrolowali ulice Aleksandrowa. Na jednej z ławek zauważyli trzech siedzących mężczyzn. Pewnie przejechaliby dalej, gdyby nie to, że jeden z młodych ludzi wyrzucił pod ławkę jakiś niewielki przedmiot. Policjanci nie minęli ich obojętnie. Dla mundurowych to zachowanie nie było normalne. Podjęli czynności legitymowania. Funkcjonariusze mieli nosa. Okazało się, że 19-latek wyrzucił pod ławkę „lufkę” i woreczek strunowy z suszem. Mundurowi zabezpieczyli, jak wykazało wstępne badanie marihuanę. Policjanci zatrzymali chłopaka i doprowadzili do komendy. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że nie był także trzeźwy, miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. W związku z powyższym koniecznym było porozstawianie mężczyzny do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie. Funkcjonariusze w trakcie dalszych działań, podczas przeszukania w miejscu zamieszkania 19-latka zabezpieczyli kilkanaście opalonych „lufek”, przedmiot podobny do fajki oraz słoik, w którym znajdowało się 1,45 grama marihuany. Chłopak jeszcze dzisiaj usłyszy dwa zarzuty posiadania środków odurzających.
Przestępstwo, którego dopuścił się zatrzymany zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.