Tragedia w Jaranowie
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 23 listopada w Jaranowie. Nie żyje 31-letnia rowerzystka, a jej 10-letni syn z obrażeniami ciała przewieziony został do szpitala we Włocławku. Śledztwo prowadzone przez policjantów pod nadzorem prokuratora wyjaśni okoliczności tego zdarzenia.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 23 listopada w Jaranowie. Nie żyje 31-letnia rowerzystka, a jej 10-letni syn z obrażeniami ciała przewieziony został do szpitala we Włocławku. Śledztwo prowadzone przez policjantów pod nadzorem prokuratora wyjaśni okoliczności tego zdarzenia.
Dzisiaj (23.11) około godziny 18:00 doszło do tragicznego wypadku w Jaranowie. Dyżurny aleksandrowskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu i natychmiast wysłał na miejsce policjantów. Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora wykonują oględziny miejsca i przesłuchują świadków. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że jadący golfem 28-latek po zakończeniu manewru wyprzedzania tira potrącił dwoje rowerzystów jadących w tym samym kierunku. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 252, która jest zablokowana. 31-letnia rowerzystka poniosła śmierć na miejscu. 10-letni chłopiec jadący drugim rowerem, z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala we Włocławku. Policjanci przeprowadzili stan trzeźwości 28-letniego kierowcy golfa, był trzeźwy. Śledztwo prowadzone przez policjantów pod nadzorem prokuratora wyjaśni okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.
Źródło: Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Aleksandrowie Kujawskim
