Wojewoda i IPN chronią nazwy ulic
W niedzielę, 7 stycznia, weszły w życie przepisy mające chronić zmienione mocą ustawy dekomunizacyjnej nazwy ulic. Teraz samorządom będzie dużo trudniej przywrócić ich stare nazwy, bo będą musieli zgodzić się na to IPN i wojewoda.
To ważne dla PiS, ponieważ w niektórych miastach władze samorządowe nie chciały zgodzić się na zmianę nazw niektórych ulic, które miały być przemianowane mocą ustawy dekomunizacyjnej. Te władze, po wymuszeniu zmiany nazw ulic przez wojewodę, przywracały – uchwałą rady miejskiej czy skargą do sądu - stare nazwy. Tak było w Warszawie, Łodzi, Katowicach, Olsztynie, Bydgoszczy itd. M.in w Łodzi i Bydgoszczy zrezygnowano z nadanej przez wojewodę nazwy ulicy Lecha Kaczyńskiego.
Teraz, na mocy nowych przepisów, które weszły w życie 7 stycznia i które wprowadziła nowelizacja tzw. ustawy dekomunizacyjnej (uchwalona przez Sejm 14 grudnia 2017 roku), władze samorządowe już nie będą mogły przywrócić starej nazwy ulicy bez zgody Instytutu Pamięci Narodowej i wojewody. Trudno zaś sobie wyobrazić, by IPN i wojewoda miały zgadzać się na przywrócenie starych, „komunistycznych” nazw.
Nowelizacja przewiduje też, że samorząd będzie mógł zaskarżyć do sądu administracyjnego zmienioną decyzją wojewody nazwę ulic tylko wtedy, gdy wykaże, że sam jej nie „zdekomunizował” z niezależnych od niego przyczyn.
We Włocławku nie ma problemu ze zmianą nazw ulic, bowiem te kojarzące się z komunizmem zmieniono dawno. W maju 1989 roku zmieniono nazwy sześciu ulicom, m.in. zniknęły nazwy Bulwary Zjednoczonej Klasy Robotniczej czy Obrońców Stalingradu. W grudniu 1991 roku podjęto kolejne uchwały, które zmieniły nazwy 25 ulic włocławskich. Wtedy bowiem przemianowano m.in. ulicę Armii Czerwonej na Stodólną, gen. Karola Świerczewskiego na Jerzego Bojańczyka, Hanki Sawickiej na Włodzimierza Gniazdowskiego, 22 Lipca na Okrężną. Dziś we Włocławku na zmianę nazwy czeka tylko ulica 20 Stycznia, mimo że wielu osobom nie kojarzy się ona z komunizmem.
Nowe dekomunizacyjne przepisy, które właśnie weszły w życie, skróciły również czas – do końca marca 2018 r. – na usunięcie pomników upamiętniających komunizm lub inny ustrój totalitarny, czyli m.in. tzw. pomników wdzięczności dla Armii Czerwonej.
