Nie wszyscy chcą wziąć udział w referendum
Od kilku tygodni wiele osób zadaje nam pytania dotyczące udziału w referendum, które odbędzie się w tym samym dniu, co wybory parlamentarne - 15 października. Są to głównie starsi czytelnicy naszych gazet, którzy nie mają dostępu do internetu lub nie potrafią się po nim poruszać.
Pytania te brzmią podobnie: Czy muszę wziąć udział w referendum? Jak skutecznie nie wziąć udziału w referendum? Z pytaniami „Czy muszę wziąć udział w referendum?” spotkała się również Państwowa Komisja Wyborcza, w związku z czym na swojej stronie internetowej opublikowała wyjaśnienia. Oto one:
„W żadnej mierze wyborca (osoba uprawniona do udziału w referendum) nie może i nie jest zmuszany do głosowania wyborach do jakiegokolwiek organu, ani do udziału w referendum. Decyzja o udziale w wyborach do danego organu (np. do Sejmu lub do Senatu) albo w referendum, jest zatem wyłączną decyzją wyborcy (osoby uprawnionej do udziału w referendum). W przypadku referendum przeprowadzanego w tym samym dniu, co wybory do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, wyborca może zatem zdecydować, wyłącznie według własnego uznania, o udziale np. - jedynie w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej (bez udziału w referendum); - jedynie w udziale w referendum (bez udziału w wyborach do Sejmu i do Senatu); - jedynie w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (bez udziału w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i w referendum); itd. Jeżeli wyborca odmówi przyjęcia karty lub kart do głosowania, obwodowa komisja wyborcza odnotuje to w spisie wyborców”.
Jak nie wziąć udziału w referendum?
W lokalu wyborczym, za nim zostaną nam wręczone karty do głosowania, wyborca powinien powiedzieć, że nie chce brać udziału w głosowaniu w referendum. Wówczas karta do głosowania nie zostanie nam wydana.
Jeżeli wyborca odmówi przyjęcia karty do głosowania, obwodowa komisja wyborcza ma obowiązek odnotować ten fakt. Członek komisji musi wpisać w rubryce, w której jest miejsce na pokwitowanie przyjęcia karty, że wyborca odmówił przyjęcia karty referendalnej.
Warto mieć świadomość, że jeżeli jednak weźmiemy kartę do głosownia w referendum do ręki, to czy się ją przekreśli, pomaże, postawi krzyżyk w niewłaściwym miejscu - weźmiemy udział w referendum.
Nasz głos będzie nieważny, ale zostanie odnotowane, że wyborca wziął udział w głosowaniu i będzie się to liczyło do frekwencji referendalnej. A trzeba wiedzieć, że referendum będzie wiążące, gdy frekwencja przekroczy 50 procent. Zapisano to wprost w artykule 125 w punkcie 3 Konstytucji RP, „Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący”.
Państwowa Komisja Wyborcza odradza przedarcie karty referendalnej lub wyniesienie jej z siedziby komisji wyborczej, bo to może rodzić wobec nas konsekwencje prawne.
(strz)