Kujawy.media.pl
Portal Wydawnictwa Kujawy

Anwil Włocławek rozgromił beniaminka Legię Warszawa 107:66 w 6. kolejce PLK [zdjęcia]

W niedzielę 5 listopada 2017 roku o godz. 18:00 w Hali Mistrzów koszykarze Anwilu Włocławek dali surową lekcję gry beniaminowi Polskiej Ligi Koszykówki z Warszawy, który po 14 latach nieobecności ponownie występuje w najwyższej klasie rozgrywek krajowego basketu.

W dotychczasowych meczach goście nie wygrali żadnego pojedynku. We włocławskiej hali w roli zdecydowanego faworyta wystąpili podopieczni Igora Milicicia, którzy przed tym spotkaniem mieli na swoim koncie pięć zwycięstw i jedną porażkę.  
Od pierwszej do ostatniej kwarty zwycięstwo Rottweilerów nie było ani na chwilę zagrożone. Wręcz przeciwnie, po pierwszej połowie wszystko wskazywało, że padnie nowy rekord, że Anwil przekroczy 114 punktów, jakie zdobył w Hali Mistrzów w meczu z Czarnymi Słupsk 114-80. Jednak tak się nie stało, a wynik końcowy zatrzymał się na 107:66. Stało się tak, gdyż w ostatniej kwarcie gospodarze odpuścili, co skrzętnie wykorzystali przyjezdni i ostatecznie wygrali kwartę jednym punktem 24:25. Jednak przewaga 41 punktów świadczy o pełnej dominacji w tym spotkaniu włocławskich Rottweilerów. Na trybunach zasiadła rekordowa liczba kibiców, bo aż 3332. Podczas meczu, po osiągnięciu wyraźnej przewagi Anwilu dało się zauważyć, że kibice zaczęli się nudzić jednostronnym widowiskiem, szukając relaksu w przeglądaniu smartfonów, SMS-owaniu czy czytaniu gazety.
Po meczu na konferencji prasowej trener Legia Warszawa Piotr Bakun nie ukrywał rozgoryczenia z postawy swoich podopiecznych. Nie tyle z powodu porażki, ale przede wszystkim z podejścia do meczu swoich koszykarzy. Natomiast pozytywnie skomplementował włocławską twierdzę i jej kibiców cyt. ,,Duże gratulacje dla zespołu Anwilu i dla organizatorów meczu. Pełna hala, wspaniałe widowisko. Przyjemnie się gra w takich warunkach. Niestety w tym meczu nie podołaliśmy. Przegraliśmy z gospodarzami w każdym możliwym elemencie. Najbardziej boli mnie fakt, że spuściliśmy głowy już po pierwszych kilku minutach. Zespół, który przez tydzień przygotowuje się do meczu, może ten mecz przegrać lub wygrać, ale musi zachowywać się jak mężczyzna, a my niestety tego dziś nie zrobiliśmy. Mam nadzieję, że będzie lepiej”.
Najskuteczniejszymi rzucającymi w Anwilu byli, Michał Nowakowski i Szymon Szewczyk po 18 punktów oraz Jarosław Zyskowski – 17, a dla gości 20 punktów i 9 zbiórek zanotował Hunter Mickelson. Anwil odnotował rekordową liczbę asyst – 36, co pokazuje, że koszykarze grali zespołowo, prym wiódł Ante Delas' – 13 asyst.
Anwil Włocławek - Legia Warszawa 107:66 (29:15, 32:15, 22:11, 24:25)

Anwil Włocławek: M. Nowakowski 18 (4), Sz. Szewczyk 18 (4), 6 zb., I. Almeida 15, 7 zb., 6 as., 5 prz., J. Zyskowski 15 (1), 5 zb., P. Leończyk 14, 4 as., J. Sobin 11, A. Delas 7 (1), 5 zb., 13 as., J. Airington 7 (1), 4 prz., D. Ciesielski 2, B. Matusiak 0.
 
Legia Warszawa: H. Mickelson 20, 9 zb., P. Robak 10, M. Aleksandrowicz 10, G. Kukiełka 9 (1), M. Jarmakowicz 7, J. Wall 6 (2), 5 zb., N. Tharpe 2, Ł.Wilczek 2, 8 as., T. Andrzejewski 0, A. Linowski 0, K. Sulima 0. 

Kolejne spotkanie Anwil rozegra na wyjeździe za tydzień 13 listopada w poniedziałek o godz. 18:00 z Asseco Gdynia. Do Hali Mistrzów powróci 19 listopada o godz. 12:30 (niedziela) na mecz z BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski, transmisję na żywo przeprowadzi TV Polsat Sport HD.
Tekst i fot. Wojciech Nawrocki

Anwil Włocławek - Legia Warszawa 107:66

Beauty_Room

Ostatnie wydania

Tu i Teraz. Gazeta Włocławka i powiatu nr 174

Gazeta Aleksandrowska nr 213

Gazeta Ciechocińska nr 165

Ziemia michałowska nr 356

Najnowsze Video