PiS skrytykował prezydenta Włocławka i dyrektora szpitala za nocną i świąteczną opiekę zdrowotną. Pomylił adres? Wojtkowski wyjaśnia.
Opiekę nocną i świąteczną sprawuje jeszcze poradnia Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej we Włocławku. Od 1 października prawo się zmienia placówka ta przestanie udzielać takiej pomocy.
Zmiany, jakie wprowadziła ustawa o sieci szpitali wprowadzona przez rząd PiS, które wchodzą w życie 1 października spowodowały, że nie wiedzieć dlaczego, to szpitale muszą zapewnić dostęp do lekarza w ambulatorium w nocy, w weekendy i w święta. Zadanie to musi przejąć szpital, ale przepis zezwala na to, by szpital poszukał sobie podwykonawcy. Włocławski szpital zaproponował to zadanie włocławskiemu Zespołowi Opieki Zdrowotnej. Do zawarcia umowy nie doszło.
Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki we Włocławku już poinformowała, że od dnia 1 października 2017 roku, od godziny 8:00, świadczenia nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej realizowane będą w nowej lokalizacji - przy ulicy Lunewil 15, w siedzibie Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Działaczom PiS nie spodobała się „dobra zmiana”, którą wprowadził przecież rząd PiS. Jarosław Chmielewski i Wojciech Jaranowski winą za złe zmiany we Włocławku obarczyli prezydenta Marka Wojtkowskiego, bo jak mówili na konferencji prasowej, Wojtkowski o zdrowie włocławian nie dba, bo mógł pozostawić tą opiekę w przychodni Miejskiego Zespołu Opieki Zdrowotnej przy Kilińskiego. Natomiast dyrektor szpitala też popełnił, ich zdaniem błąd, bo lokalizacja ambulatorium w budynku pogotowia przy Lunewil jest niewłaściwa, lepsza byłaby przy Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR) na ul. Wienieckiej.
Prezydent Włocławka, Marek Wojtkowski też zwołał konferencję prasową, na której wyjaśniał, dlaczego Miejski Zespół nie podpisał kontraktu ze szpitalem. Zdecydowały pieniądze, okazało się, że Narodowy Fundusz Zdrowia, będzie przekazywał na ten cel o około pięciu do dziesięciu procent mniejsze środki niż do tej pory. Miejski Zespół Opieki Zdrowotnej, który jest spółką prawa handlowego, musi brać pod uwagę wynik ekonomiczny. Z przeprowadzonych kalkulacji wynikało, że bycie podwykonawcą jest dla MZOZ-u nieopłacalne.
Dlaczego szpital zdecydował, że pacjentów szukających pomocy w nocy i w weekendy będzie przyjmował w budynku pogotowia ratunkowego przy Lunewil? Przyczyna jest prosta, bowiem w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, gdzie w czasie doby trafia tutaj około 300 pacjentów w stanach nagłego i bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, miejsca na dodatkową pomoc ambulatoryjną nie ma.
Zatem od pierwszego października nocną i świąteczną opiekę medyczną świadczyć będzie szpital w budynku przy ulicy Lunewil. Jest to dobra lokalizacja, bo w centrum miasta.