Włocławianin wraca do walki na torach
W nowym wózku, z nowymi mechanikami, z nowymi celami. Po prawie trzymiesięcznej przerwie Ariel Piotrowski znowu stanie do rywalizacji w kartingowym cyklu ROK Cup Poland.
Piotrowski starty w tegorocznej serii największego i najbardziej prestiżowego ogólnopolskiego pucharu zawiesił po czerwcowej rundzie na Torze „Poznań”.
Ta decyzja nie była łatwa, ale złożyło się na nią wiele czynników – podkreśla kierowca z Włocławka – Sezon zaczęliśmy bardzo dobrze, dwie pierwsze rundy potoczyły się po naszej myśli, ale potem nie wszystko szło zgodnie z wcześniejszymi założeniami. Na to nałożyły się problemy rodzinne szefa naszego serwisu. W tej sytuacji podjęliśmy niełatwą, aczkolwiek chyba najbardziej słuszną decyzję o zmianie sprzętu i serwisu mechanicznego.
Zmiany spowodowały to, że Ariel Piotrowski zmuszony był opuścić aż trzy rundy tegorocznej serii. W najbliższy weekend powraca jednak do walki. Podczas ostatniej odsłony tegorocznego cyklu, który odbędzie się na toruńskiej Racing Arenie, reprezentant Automobilklubu Kujawsko-Pomorskiego zasiądzie w nowym karcie. Zmiana dotyczy nie tylko samego sprzętu, ale także całego zespołu mechaników.
W poprzedni weekend trenowaliśmy na torze w Toruniu i przyznam szczerze, że efektami tych testów jestem bardzo mile zaskoczony – mówi Ariel Piotrowski. - To zupełnie inne podwozie niż te, z którego dotychczas korzystałem. Wygląda jednak na to, że szybko odnajduję się w nowym sprzęcie.
Start podczas najbliższych zawodów ma dla 31-latka przede wszystkim wymiar testowy.
Przez opuszczenie trzech rund, uciekło nam sporo punktów i już nie walczymy o tytuły, ale te zawody są dla nas naprawdę ważne – stwierdza kartingowiec z Kujaw. - Już myślimy o przyszłorocznej rywalizacji i ten start będzie ważnym testem pod kątem kolejnego sezonu. Nie oczekujemy czołowych lokat, bo muszę „wjeździć się” w sprzęt, który jest dla mnie zupełnie nowy. Nie ma żadnej presji związanej z wynikiem, ale z pewnością powalczę o jak najlepsze czasy i miejsca. To dla mnie ostatnie zawody w tym roku, ale niewątpliwie takie, które mogą dać sporo odpowiedzi na pytania dotyczące kolejnego sezonu.
W Toruniu po raz kolejny wystartuje też syn Ariela Piotrowskiego – Borys. Najmłodszy polski kartingowiec brał udział w zawodach pod Zieloną Górą i Poznaniem w czasie, gdy jego tata miał przymusową przerwę.
Te jazdy były bardzo cenne, przyniosły kolejne pozytywne efekty – mówi z dumą Ariel Piotrowski. - Borys z każdym startem nabiera doświadczenia, jest coraz lepszy. Widać, że dobrze rozwija się w tym sporcie.
Zawody na toruńskiej Racing Arenie odbędą się w sobotę i niedzielę, 09-10. września. Sesje wyścigowe w oba dni będą ruszały wczesnym popołudniem.
Tekst: Tomasz Niejadlik, Ariel Team)
Fot.Ryszard Orzechowski